Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch i zabójstwo na Dębcu w Poznaniu: Policja zatrzymała Tomasza J. w szpitalu

MCC, LUCA
W tragedii na Dębcu zginęło 5 osób
W tragedii na Dębcu zginęło 5 osób Waldemar Wylegalski
We wtorek poznańscy policjanci zatrzymali Tomasza J. na terenie szpitala, w którym przebywał po wybuchu kamienicy na Dębcu.

Tomasz J., domniemany sprawca mordu na żonie i wybuchu kamienicy na Dębcu, został właśnie zatrzymany przez policję na terenie Szpitala Miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu.

- W poniedziałek pacjent został przebadany przez dwoje psychiatrów, którzy stwierdzili, że nie widzą przeciwwskazań, aby mężczyznę oddać w ręce prokuratury - mówi Stanisław Rusek, rzecznik placówki. - Ponadto, badania toksykologiczne dały wynik korzystny, oznacza to, że we krwi pacjenta nie stwierdzono obecności opioidów.

W związku z tym policja, na polecenie Prokuratury Okręgowej, zatrzymała Tomasza J. We wtorek ma zostać przesłuchany i usłyszeć zarzuty związane z morderstwem żony i doprowadzeniem do wybuchu gazu w kamienicy.

Zobacz: Morderstwo i wybuch na Dębcu w Poznaniu. "Tomasz J. był zazdrosny o Beatę. Ona obwiniała go o wypadek syna"

W wyniku eksplozji zginęły cztery kolejne osoby.

ZOBACZ TEŻ: Wybuch w poznańskiej kamienicy z morderstwem w tle

Źródło: Dzień Dobry TVN

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto