MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch na Bnińskiej

KAR
Strażacy zmuszeni byli zabezpieczyć budynek przed zawaleniem. Fot. A. Szozda
Strażacy zmuszeni byli zabezpieczyć budynek przed zawaleniem. Fot. A. Szozda
Do wybuchu pieca węglowego doszło wczoraj ok. 13.30 w domu jednorodzinnym przy ul. Bnińskiej w Poznaniu. Budynek nadaje się do rozbiórki. Nikomu nic się nie stało.

Do wybuchu pieca węglowego doszło wczoraj ok. 13.30 w domu jednorodzinnym
przy ul. Bnińskiej w Poznaniu. Budynek nadaje się do rozbiórki. Nikomu nic się nie stało.

Sześć jednostek straży pożarnej, inspekcja nadzoru budowlanego, pogotowie ratunkowe oraz policjanci z sekcji kryminalnej natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. O wybuchu strażaków powiadomili sąsiedzi.

- Podejrzewaliśmy, że pod gruzami może leżeć brat właścicielki, który od kilku dni przebywał w tym domu - mówi Krzysztof Wojtaszewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu.
Strażacy ze specjalnie szkolonymi psami przez kilkadziesiąt minut przeszukiwali gruzowisko.
Jak wstępnie ustalili przyczyną wybuchu była przede wszystkim nieszczelność instalacji, brak ciągów wentylacyjnych oraz źle wykonany piecyk... własnej produkcji.

Mężczyzna, który rozpalił w piecu na szczęście w czasie wybuchu przebywał poza domem. Policja, która przesłuchiwała sąsiadów ustaliła, że tuż przed wybuchem widziano go w jednej z pobliskich placówek służby zdrowia.

- Budynek, o bardzo starej konstrukcji, nadaje się już tylko do rozbiórki - mówi K. Wojtaszewski. - Popękały ściany, zrujnowany został cały dach. Rozebraliśmy już komin, który w każdej chwili groził zawaleniem. Pracownicy inspekcji nadzoru budowlanego ustalili, że już przed wybuchem dom był w bardzo kiepskim stanie technicznym.
Właścicielka domu nie chciała rozmawiać z dziennikarzami.
Jak mówią strażacy zły stan techniczny urządzeń grzewczo-kominowych to najczęstsze przyczyny pożarów w okresie jesienno-zimowym. Strażacy przypominają o właściwej eksploatacji urządzeń grzewczo-kominowych.

- W pomieszczeniach ogrzewanych piecami, podłoga pod paleniskiem nie powinna być wykonana z materiałów łatwo zapalnych. W takich przypadkach nawet mała iskra, która wydobędzie się uszkodzonymi drzwiczkami może doprowadzić do pożaru - mówi K. Wojtaszewski. - Równie groźne mogą być przechowywane na strychach trociny, drewno i pasze, które przy czynnych przewodach kominowych mogą się zapalić. Priorytetem jest jednak zapewnienie okresowej konserwacji urządzeń oraz instalacji gazowych, elektrycznych i grzewczych.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto