Wybuch na Dębcu: Instalacja gazowa w mieszkaniu Beaty J. nie miała aktualnego przeglądu!

Okazuje się, że w mieszkaniu zamordowanej Beaty J., w którym doszło do eksplozji, nie został przeprowadzony przegląd techniczny instalacji gazowej. Choć początkowo z dokumentów wynikało co innego.

- W całym pionie, który zawalił się po eksplozji, w trzech mieszkaniach nie był przeprowadzony przegląd techniczny instalacji gazowej. W tym także w mieszkaniu na pierwszym piętrze - mówi Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Przypomnijmy, że do wybuchu doszło w niedzielę rano. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego już w dwa dni po tragedii otrzymał od zarządcy kamienicy dokumenty dotyczące stanu technicznego budynku oraz przeprowadzanych przeglądów. Początkowo wydawało się, że wszystko było w porządku.

- Wstępna analiza dokumentacji wykazała, że przeglądy były ważne, aktualne i przeprowadzane na czas - mówił nam kilka dni temu Paweł Łukaszewski.

Jednocześnie dodawał jednak, że inspektorzy muszą jeszcze dokładnie zbadać dokumentację i zwrócić uwagę na.in. na ewentualne wnioski po przeprowadzanych przeglądach.

Dokładniejsza analiza dokumentów wykazała jednak, że mimo iż przeglądy odbywały się w kamienicy na czas, to nie były przeprowadzone we wszystkich mieszkaniach.

- W całej kamienicy przeglądu nie przeprowadzono w kilku mieszkaniach. Trzy z nich znajdowały się w pionie, który się zawalił po wybuchy. Przeglądu instalacji gazowej nie przeprowadzono też w mieszkaniu, w którym doszło do eksplozji - mówi Paweł Łukaszewski.

I dodaje: - Będziemy oczekiwali od administratora kamienicy wyjaśnień, dlaczego nie przeprowadzono przeglądu w tych mieszkaniach.

Jednocześnie nadzór budowlany cały czas nadzoruje stan techniczny budynku. Wiadomo już, że rozebrana na pewno będzie musiała być ściana szczytowa kamienicy. To będzie jednak możliwe dopiero, kiedy swoje działania na miejscu zakończy policja i prokuratura.

OBEJRZYJ TAKŻE: Są wyniki sekcji zwłok wszystkich ofiar wybuchu w kamienicy w Poznaniu

Źródło: tvn24

POLECAMY:

Poznań na gorąco