Zobacz też: Wybuch na Dębcu: Kiedy pozostałe rodziny poszkodowanych otrzymają nowe mieszkania?
– Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo Beaty J., znieważenie jej zwłok oraz spowodowanie częściowego zawalenia budynku mieszkalnego, poprzez uwolnienie z instalacji wewnętrznej budynku mieszaniny gazowo-powietrznej. W ten sposób spowodował zagrożenie życia i zdrowia wielu osób, w następstwie czego nastąpił zgon 4 osób, 26 osób doznało uszczerbku na zdrowiu w różnym stopniu, a pozostali mieszkańcy budynku zostali narażeni na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi prokurator Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Przypomnijmy, że Tomasz J. został zatrzymany we wtorek w południe w szpitalu im. Strusia w Poznaniu. Zgodę na jego przesłuchanie wydali lekarze. Odbyło się ono w środę przed południem. Tomasz J. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz odmówił składania wyjaśnień.
Z kolei prokuratura już przygotowuje do sądu wniosek o zastosowanie wobec Tomasza J. tymczasowego aresztu.
Zobacz też: Wybuch i mord na Dębcu: Tomasz J. zatrzymany w szpitalu
Prokuratura bada przyczyny katastrofy w Poznaniu - zobacz wideo:
źródło: TVN24/x-news.pl.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?