- Żegnaj, Piesku.Nie dałeś rady. Robiliśmy, co było w naszej mocy, aby Ci pomóc.Biegaj za Tęczowym Mostem, tam jest bezpiecznie. - napisało w czwartek Schronisko dla zwierząt w Poznaniu na swoim Facebooku.
Miki należał do zamordowanej przed eksplozją Beaty J.
Przypomnijmy: pies spędził dobę pod gruzami po wybuchu na Dębcu. Był przemarznięty, poparzony i zapylony. Miał rany na ciele i wstrząs mózgu. Po kilku godzinach, dzięki pracy lekarzy weterynarii ze schroniska w Poznaniu, stan Mikiego ustabilizował się.
W czwartek zwierzę zdechło.
Więcej:
Żywy pies pod gruzami - strażakom udało się uratować zwierzę po kilkunastu godzinach
Ci, którzy przeżyli nie mają nic, ale dziękują za życie i za pomoc
Wybuch na Dębcu w Poznaniu poprzedziło morderstwo kobiety?
Wcześniej w kamienicy doszło do morderstw?
Beata J. miała na ciele wyryty napis "za zdradę"
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
POLECAMY:
Rozrywka
Wypadki, korki, drogi
Inwestycje
Quizy - sprawdź, czy wiesz
Nowe miejsca w Poznaniu
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?