Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch na Dębcu. Żywy pies pod gruzami - strażakom udało się uratować zwierzę po kilkunastu godzinach

Zenon Kubiak
Strażacy przeczesywali gruzowisko przez całą noc.
Strażacy przeczesywali gruzowisko przez całą noc. Łukasz Gdak
Wybuch na Dębcu. W nocy nie ustała akcja ratunkowa na miejscu niedzielnej katastrofy przy ul. 28 Czerwca 1956 r.

Przez całą noc strażacy przeczesywali gruzy kamienicy na Dębcu, w której w niedzielę doszło do wybuchu. Udało im się uratować psa, który przeżył pod gruzowiskiem kilkanaście godzin.

- Strażacy pracują 24 godziny na dobę, cały czas licząc się z tym, że mogą jeszcze kogoś odnaleźć pod gruzami. Przez całą noc nikogo jednak nie znaleziono, co oznacza, że bilans tragedii się nie zmienił - mówi Kamil Witoszko z poznańskiej straży pożarnej. Wczoraj wieczorem udało się za to dotrzeć do psa, którego skomlenie dobywało się spod gruzów. Pies przeżył i został zabrany przez Eko Patrol straży miejskiej - dodaje.

Na to, że pomocy wymagają nie tylko ludzie mieszkający w zawalonej kamienicy, ale także zwierzęta, zwrócili uwagę członkowie facebookowej grupy "Zaginione/Znalezione zwierzęta - POZNAŃ i okolice", którzy zorganizowali zbiórkę pomocy dla psa, który wraz ze swoim właścicielem tymczasowo przebywa w hotelu przy ul. Łozowej.

Gruzowisko kamienicy cały czas jest przeczesywane m.in. także przy użyciu ciężkiego sprzętu.

- Odgruzowywanie potrwa zapewne do końca dnia - mówi Kamil Witoszko.

Przypomnijmy, że dotychczasowy bilans katastrofy to cztery ofiary śmiertelne oraz 21 rannych.

Wybuch w kamienicy na Dębcu - zobacz wideo:

źródło: TVN24/x-news.pl.

POLECAMY:

Poznań na gorąco

Dzieje się w mieście

Wypadki, korki, drogi

Rozrywka

Quizy - sprawdź, czy wiesz

Nowe miejsca w Poznaniu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto