- Przed godziną 5 otrzymaliśmy zgłoszenie o wybuchu na czwartym piętrze w bloku przy Naramowickiej - relacjonuje dyżurny wielkopolskich strażaków. - Na miejsce wysłaliśmy 12 zastępów.
W mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu, nikogo nie znaleziono. Sąsiadką musieli się zająć ratownicy medyczni, na szczęście nic poważnego jej się nie stało.
Mieszkańcy trzech klatek bloku zostali ewakuowani. Do dwóch z nich mogli już wrócić. Mieszkańcy klatki, w której doszło do wybuchu i pożaru czekają na nadzór budowlany. To inspektorzy zdecydują, kiedy mieszkańcy będą mogli wrócić do domów.
Dla ewakuowanych mieszkańców poznańskie MPK podstawiło autobus. Strażacy jeszcze działają na miejscu.
Zdaniem sąsiadów, lokator mieszkania, w którym doszło do wybuchu, już wcześniej stwarzał problemy (odbywały się tam m.in. libacje). Ostatnio miał też grozić mieszkańcom bloku.
Poznań: Wybuch w mieszkaniu na Naramowickiej
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?