Do tragicznego w skutkach pożaru w restauracji Whisky Bar 88 w City Parku doszło w sobotę, 14 września. W sali, w której przyjmuje się również gości, zapalił się pojemnik z paliwem do kominków. Na skutek wybuchu płomieni zostały ranne cztery osoby. Najbardziej ucierpiała 30-letnia kelnerka, która miała poparzone 80 proc. powierzchni ciała.
Kobieta od razu trafiła do szpitala im. Józefa Strusia, gdzie lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej i walczyli o jej życie. Mimo ich wysiłków, 30-latka zmarła w piątek rano.
Zobacz też: Wybuch w City Parku: Zmarła kelnerka ranna w restauracji Whisky Bar 88
Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi poznańska prokuratura. Początkowo było ono prowadzone pod kątem ewentualnego naruszenia przepisów BHP i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Po śmierci kelnerki prokuratura bada jednak sprawę pod kątem spowodowania śmierci.
W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok 30-latki. Na oficjalne wyniki trzeba poczekać jeszcze kilka dni, lecz wszystko wskazuje na to, że przyczyną śmierci były rozległe poparzenia i obrażenia ciała. - W takim przypadku nie spodziewamy się innych wyników, lecz musimy poczekać na pisemną opinię lekarzy medycyny sądowej - mówi prokurator Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Czytaj więcej: Poznań - wybuch w City Parku: Restauracja Whisky 88, w której doszło do wybuchu, wydała oświadczenie
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?