Piłkarze ręczni Francji w imponującym stylu sięgnęli po tytuł mistrzów Europy.
W finale ,,Trójkolorowi’’ wręcz zmietli z parkietu Hiszpanów.
W ubiegłym roku w Tunezji tytuł mistrzów świata wywalczyli Hiszpanie, a Francuzi musieli zadowolić się brązowym medalem. W Szwajcarii drużyny te spotkały się już w pierwszej fazie rozgrywek grupowych. Wtedy minimalnie lepsi okazali się szczypiorniści z Półwyspu Iberyjskiego. Ich rywale wyciągnęli widać wnioski z tej porażki, bowiem w wielkim finale wygrali zdecydowanie 31:23 (17:13).
Francuzi, którzy dopiero po raz pierwszy wywalczyli medal mistrzostw Europy, od początku meczu w Zurychu byli zdecydowanie bardziej ruchliwi od rywali, w ataku stosowali urozmaicone warianty gry, raz po raz gubiąc obronę rywali. Wielką formą błysnął Nikola Karabatic, którego 11 z 14 rzutów ut- kwiło w siatce hiszpańskiej bramki. Ponownie klasę pokazał też bramkarz Thierry Omeyer. Polska, którą ostatecznie sklasyfikowano na dziesiątej pozycji, z oboma finalistami spotkała się w drugiej fazie turnieju. Przegrała z Francją 21:31 i z Hiszpanią 25:34. W tym drugim meczu podopieczni trenera Bogdana Wenty dzielnie stawiali czoła rywalom, ale tylko do 35 minuty, potem zabrakło im sił.
Brązowy medal – po raz trzeci z rzędu – wywalczyli Duńczycy, którzy w spotkaniu o trzecie miejsce pokonali Chorwację 32:27 (16:9). W pokonanej drużynie grał Ivano Balic, którego wybrano najlepszym zawodnikiem mistrzostw. Królem strzelców został Siarhei Rutenka. Reprezentant Słowenii w zaledwie sześciu meczach zdobył 51 goli.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?