Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycieczka z MM Poznań: Zaliczyliśmy Śródkę

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Mimo niepewnej pogody, nasza wycieczka po Śródce doszła do skutku. Najstarsza dzielnica Poznania odkryła przed nami swoje tajemnice.

Wyruszyliśmy punktualnie o godz. 11 z antykwariatu „Pokój z widokiem”. Na miejscu stawiło się ok. 30 osób. Uznaliśmy, że to niezły wynik, ale jak się dowiedzieliśmy bywało liczniej. Podobno zdarzało się, że na wycieczkę po Śródce przychodziło nawet po 120 osób, a wtedy zwiedzanie jest mocno utrudnione. Zanim wyruszyliśmy na spacer, oprowadzająca nas przewodniczka, Ewa Jagielska przedstawiła nam garść podstawowych informacji:

- Ślady Śródki sięgają IX wieku. Nazwa pochodzi oczywiście od środy, ponieważ w XII wieku właśnie tego dnia odbywał się tu targ.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od ul. Ostrówek, gdzie kiedyś znajdowała się niewielka osada o tej nazwie. Na tej ulicy znajduje się m.in. dom z początku XX wieku z pięknymi malowidłami na klatce schodowej.

Największe wrażenie zrobiły na nas jednak budowle sakralne, m.in. piękny barokowy kościółek, w którym mieści się parafia Kościoła Polskokatolickiego pw. Św. Kazimierza. Jest otoczony drzewami i bardzo łatwo przejść obok i go przeoczyć. A zajrzeć do niego naprawdę warto. To jedyny kościół w Poznaniu, w którym można zobaczyć tabernakulum mające postać relikwiarza.

- Proszę sobie wyobrazić, że w XVIII i XIX wieku planowano przebudować kościół na mieszkania dla nauczycieli z pobliskiej szkoły – opowiadał nam proboszcz ks. Roman Skrzypczak.

Wrażenie robi też Kościół Św. Małgorzaty, który akurat większość poznaniaków kojarzy. O tym, że na Śródce istniał w tym miejscu drewniany kościół informuje nawet w swojej kronice Jan Długosz. Oczywiście, wtedy wyglądał zupełnie inaczej. W obecnej formie istnieje od XVI wieku.

Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w kinie Malta, które też ma wartość historyczną, bo funkcjonowało już w okresie międzywojennym. Obejrzeliśmy w nim dwa filmy opowiadające o historii Poznania. Gdy wyszliśmy z kina, okazało się, że pada. Po piątkowym koncercie Nelly Furtado nie zrobiło to na nas większego wrażenia. Postanowiliśmy wrócić do pierwszego punktu wycieczki, czyli „Pokoju z widokiem”. Przyłączyła się do nas Elwira, która o wycieczce przeczytała na MM Poznań.
- Mieszkam bardzo blisko Śródki już od sześciu lat, ale właściwie niewiele wiedziałam na temat tego miejsca – opowiada Elwira.

W „Pokoju z widokiem” spróbowaliśmy nie tylko kawy, ale też pobuszowaliśmy trochę w antykwarycznych zbiorach. Joasia kupiła album z przepięknymi rosyjskimi miniaturami (cena – tylko 10 zł!). Siedząc w antykwariacie mieliśmy okazję zapoznać się z tutejszym folklorem ulicznym – w bramie naprzeciwko grupa starszych panów urządziła sobie koncert przy akompaniamencie akordeonu. Dowiedzieliśmy się, że muzycy ze względu na swoją „scenę” są nazywani „braminami”.

Kto przegapił wycieczkę, nie musi się martwić. Spacery po Śródce odbywają się w każdą niedzielę wakacji o godz. 11.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto