Do wypadku samochodu holenderskich żołnierzy doszło w nocy z wtorku na środę, chwilę po godz. 23.00. Na moście Łazienkowskim w Warszawie podoficer kierujący pojazdem marki kia uderzył w bariery ochronne, które rozdzielają pasy jezdni, po czym wjechał w stojący obok skuter.
Wypadek holenderskich żołnierzy w Warszawie
Jak podał portal RMF24, wypożyczonym samochodem podróżowało w sumie trzech żołnierzy, dwóch z nich z obrażeniami zostało przetransportowanych do szpitali.
"Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był pijany. Wszystkim pobrano krew do badań" – czytamy.
Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa. Nasza redakcja zapytała Żandarmerię Wojskową o to, ile promili alkoholu miał kierowca auta oraz czy żołnierze w czasie zdarzenia mieli przy sobie broń i wykonywali obowiązki związane z ich pracą.
- Żołnierze nie mieli przy sobie broni, zdarzenie na moście Łazienkowskim nie miało związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych - mówi w rozmowie z nami mjr. Tomasz Wiktorowicz z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej. - Na ten moment nie możemy udzielić więcej informacji.
Jak zaznaczył major, nie są znane jeszcze wyniki badań krwi kierującego.
Otwarcie miasteczka ruchu drogowego w Radomsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?