– To nie pierwszy raz, kiedy można u nas kupić wycofane z armii instrumenty, tyle że wcześniej było to pojedyncze sztuki. Tym razem oferta jest bogatsza, bo do sprzedaży trafiło kilkanaście instrumentów. To głównie sprzęt z lat dziewięćdziesiątych, ale znajdą się też egzemplarze o dekadę młodsze – tłumaczy dyrektor poznańskiego oddziału AMW Krzysztof Dembiński.
Najdroższym instrumentem, który od wtorku można kupić w sklepie AMW w Poznaniu, jest waltornia model 6801 L cenionej marki Hans Hoyer. Kosztuje 1300 zł. Za saksofon tenorowy firmy B. Buescher 400 czy trąbkę Agencja Mienia Wojskowego życzy sobie po 600 zł za sztukę. Na 500 zł wyceniono puzony suwakowe tenorowe oraz flety. Ceny klarnetów wahają się od 300 do 520 zł. Mniej, bo 220 zł trzeba wyłożyć za werbel, a 160 zł za gitarę klasyczną.
Przygotowano również coś dla fanów militariów. Jedną z najciekawszych pozycji jest luneta obserwacyjna L40x64 z 1999 roku, która trafiła do AMW z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Można ją nabyć za 750 zł, czyli 250 zł taniej niż dotychczas. W obniżonych cenach kupimy też m.in. płaszcze służbowe Sił Powietrznych (40 zł), koszule oficerskie w kolorach stalowym i khaki (16 zł) oraz czarne rękawiczki żołnierskie (8 zł).
Przypomnijmy, że stacjonarny punkt sprzedaży z powojskowym sprzętem w Oddziale Regionalnym AMW w Poznaniu otwarto w lutym 2017 roku. Od tego czasu sklep zarobił już 400 tys. zł. Uzyskane środki Agencja przekazała na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP.
Placówka przy ul. Dojazd 30 otwarta jest we wtorki i czwartki (9.00-13.00).
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?