Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wytną drzewa na ul. Brzask, bo mają zagrażać bezpieczeństwu. Mieszkańcy protestują

MRT
Magdalena Szulc, PR manager spółki Ataner informuje, że propozycja wycięcia drzew uwarunkowana jest ich stanem. 
- Są to stare drzewa, które w każdej chwili mogą się złamać pod wpływem wiatru stanowiąc w ten sposób zagrożenie dla życia i mienia naszych mieszkańców czy przechodzących ludzi. Jako odpowiadający za ten teren nie możemy dopuścić do sytuacji, w której drzewa na nim rosnące będą stanowić zagrożenie - tłumaczy M. Szulc.
Magdalena Szulc, PR manager spółki Ataner informuje, że propozycja wycięcia drzew uwarunkowana jest ich stanem. - Są to stare drzewa, które w każdej chwili mogą się złamać pod wpływem wiatru stanowiąc w ten sposób zagrożenie dla życia i mienia naszych mieszkańców czy przechodzących ludzi. Jako odpowiadający za ten teren nie możemy dopuścić do sytuacji, w której drzewa na nim rosnące będą stanowić zagrożenie - tłumaczy M. Szulc. Czytelnik
Mieszkańcy budynków Atanera przy ul. Międzychodzkiej i Brzask w Poznaniu protestują przeciwko planowanej wycince drzew rosnących wzdłuż ich bloków.

Topole rosnące przy ulicach Międzychodzkiej i Brzask na stałe wpisały się w tamten krajobraz. Rosną już od kilkudziesięciu lat i mieszkańcy zdążyli się do nich przyzwyczaić. Jak sami podkreślają - drzewa te są źródłem cienia, dzięki czemu nie mają poczucia, że mieszkają w otoczeniu murów.

Czytaj: Wycinka drzew w Poznaniu: Każde drzewo trzeba traktować indywidualnie, one i Poznań potrzebują ogrodnika miejskiego

- Na tablicy ogłoszeń pojawiła się informacja o wycince i o możliwości zgłaszania uwag do 25 kwietnia - mówi Tymoteusz Leoński, jeden z mieszkańców. - Wyciętych ma zostać 25 topól. Są to ostatnie topole, jakie rosną przy chodnikach tych ulic oraz na dziedzińcu osiedla, pozostałe po kilku już selekcjach. Drzewa te wymagają bez wątpienia zabiegów pielęgnacyjnych, usunięcia jemioł - pasożytów. Jednak jako główne w okolicy źródło tlenu i największe okazy zieleni na pewno nie zasługują na bezmyślną, masową egzekucję.

Czytaj też:

Mieszkańcy, którzy się planom administracji sprzeciwiają zbierają podpisy w sklepach na osiedlu i punktach usługowych pod petycją. Nie chcą stracić jedynego źródła zieleni na swoim fyrtlu.

- Wcześniej odbywały się już wycinki, ale pojedynczych drzew, które faktycznie były w złym stanie. Nagle postanowiono ściąć wszystkie. Nie jest możliwe, by wszystkie topole nagle stały się "zagrożeniem dla bezpieczeństwa i mienia", jak głosi pismo administracji - mówi Tymoteusz Leoński.

Magdalena Szulc, PR manager spółki Ataner informuje, że propozycja wycięcia drzew uwarunkowana jest ich stanem.
- Są to stare drzewa, które w każdej chwili mogą się złamać pod wpływem wiatru stanowiąc w ten sposób zagrożenie dla życia i mienia naszych mieszkańców czy przechodzących ludzi. Jako odpowiadający za ten teren nie możemy dopuścić do sytuacji, w której drzewa na nim rosnące będą stanowić zagrożenie - tłumaczy M. Szulc.

Wycinkę zarekomendowali ogrodnicy, pracujący na osiedlu. Administracja osiedla zarzeka, że o głosach sprzeciwu nie słyszała.

- O wycince informowaliśmy mieszkańców na zebraniach wspólnoty mieszkaniowej oraz wywiesiliśmy informację na klatkach schodowych. Pytaliśmy też o głosy protestu, które oczywiście można zgłaszać do administracji. Nie otrzymaliśmy żadnych głosów sprzeciwu na zebraniach, a pierwszego maila w tej sprawie otrzymaliśmy od jednego z mieszkańców dopiero wczoraj - dodaje M. Szulc.

Na razie jednak w sprawie wycinki nie zapadła ostateczna decyzja. - Musimy uzyskać zgodę od Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Od 28 lat dbamy o zieleń na wszystkich naszych osiedlach i wokół innych budynków - tłumaczy Magdalena Szulc.

Wycinka drzew na Starołęce:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto