Wyższa Szkoła Umiejętności Społecznych zainaugurowała rok akademicki

Tradycyjne rozpoczęcie roku akademickiego Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych nie odbyło się jak dotychczas w Teatrze Wielkim, bo ten wciąż jest w remoncie. Gospodarzem tegorocznej inauguracji były więc mury Teatru Polskiego. Wśród zaproszonych gości pojawiła się m.in. była minister edukacji Krystyna Łybacka, a także dziennikarz Faktów TVN, Kamil Durczok.

Studenci pierwszego roku nie ukrywali, że to właśnie jego osoba była jednym z powodów, dla których zdecydowali się przyjść na inaugurację.
- Chciałyśmy zobaczyć, jak wygląda taka impreza, no i oczywiście przy okazji zobaczyć Kamila - przyznają zgodnie Monika i Justyna, zaczynające studia dziennikarskie.

Adeptem dziennikarstwa jest również Piotr, który jak przyznaje, na rozpoczęcie roku przyszedł z ciekawości.
- To wydarzenie właśnie przede wszystkim dla studentów pierwszego roku, na pewno warto być, to taki jeden z elementów studenckiego życia - przyznaje.

Podczas uroczystości rektor WSUS, prof. Michał Iwaszkiewicz podziękował dotychczasowym i nowym studentom za to, że stanowią o sile uczelni i jej wyjątkowości.

- Jesteśmy jedyną taką szkołą, która kształci najwięcej przedstawicieli służb mundurowych spośród wszystkich uczelni w Polsce - mówił rektor. To właśnie policjanci i pozostali mundurowi stanowią o tym, że szkoła, jako jedna z nielicznych nie boryka się z problemem braku chętnych podczas rekrutacji. Później Kamil Durczok wygłosił inauguracyjny wykład, zatytułowany "Europa w kryzysie - nowe wyzwania dla mediów". Nie obyło się i bez smutniejszych momentów.

Uroczyście pożegnano bowiem dotychczasowego wieloletniego prorektora uczelni, Krzysztofa Lewandowskiego, którego nowe obowiązki służbowe zmusiły do przeprowadzki do Warszawy.
- Gratulujemy panu rektorowi sukcesu, ale jednocześnie nie zazdrościmy przenosin do Warszawy, bo dla każdego poznaniaka wyjazd do Warszawy jest szczególnie trudny - żartował rektor Michał Iwaszkiewicz.