WZMot W POZNANIU - KTO wygrał - Ryś!

Sensacyjna wygrana poznańskiego Kołowego Transportera Opancerzonego Ryś – po sukcesach pancernego
ambulansu w Iraku wojsko zamawia serię kilkudziesięciu sztuk, a w kolejce już czeka jedno z państw zachodnich. W Poznaniu rusza produkcja seryjna najnowszego sprzętu wojskowego.

Wczoraj w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych dyrektor Janusz Potocki powiedział wprost swoim ludziom: odnieśliśmy sukces, ale chcę, żebyście potraktowali to jako kop do przodu! Poznańskie zakłady są już teraz najsilniejszym ośrodkiem projektowym polskiej broni pancernej, o współpracę z nami ubiegają się dwie znane izraelskie firmy zbrojeniowe Elbit i Rafael. Do tego Ryś jest bliski wejścia do eksportowej polskiej oferty zbrojeniowej.
– Tym transporterem bardzo interesowali się amerykańscy oficerowie, a i nasi starali się w Iraku mieć go stale pod ręką w najgorszych miejscach – mówi Janusz Potocki. – Ryś, który był tam w wersji sanitarnej, a nie bojowej, służył nie tylko jako ambulans, ale także osłaniał akcje naszych żołnierzy.
W irackich piaskach i temperaturze dochodzącej do 60 stopni, zdał egzamin bojowy - kilkakrotnie był pod ogniem Irakijczyków, którzy celowali w czerwone krzyże na burtach. Ściany, choć mocno podziurawione nie uległy pociskom – żaden nie przebił właściwego pancerza. Wrócił cały do Polski, i teraz być może będzie wysłany do Afganistanu. Te sukcesy i dobre opinie Polaków i żołnierzy innych kontyngentów spowodowały, że Rada Uzbrojenia przy Ministrze Obrony rekomendowała włączenie wozu do normalnego wyposażenia wojskowego. MON podjęło rozmowy z WZMotami i w efekcie podpisano właśnie umowę na 5 lat, dotyczącą seryjnej produkcji. Kilkadziesiąt wozów - i to tylko w bardzo zaawansowanej, supernowoczesnej wersji sanitarnej - wejdzie do linii. A w kolejce czekają też inne warianty specjalistyczne - dowódcze, rozpoznania inżynieryjnego, łączności. Na bazie Rysia powstaje nowoczesny transporter z polskim działkiem Kobuz, na... bezzałogowym stanowisku. Takimi najnowszymi rozwiązaniami zainteresowani są teraz Izraelczycy, Niemcy i Norwegowie, którzy już zaoferowali do kooperacji swoje projekty (tym bardziej, że WZMot już testowały najnowsze izraelskie wieże na swoich wozach)

Janusz Potocki, dyrektor WZMot

Otrzymaliśmy tytuł Solidnego Pracodawcy, mamy potężne możliwości w oparciu o najlepszy sprzęt komputerowy. Przypuszczam, że zatrudnienie w zakładach nie tylko zostanie zachowane, ale na części stanowisk, będzie musiało być nawet zwiększone.