Stadion Warty nie spełnia wszystkich norm bezpieczeństwa i spotkania, które policja uznaje za mecze o podwyższonym ryzyku. Za takowe są uznawane wszystkie mecze, na które spodziewana jest duża liczba kibiców przyjezdnych, a tak będzie w przypadku fanów GKS-u Katowice. Na niedzielny mecz wybiera się grupa 150 kibiców „Gieksy” i dlatego mecz musi zostać rozegrany na stadionie Lecha.
Warciarze nie lubią grać na Bułgarskiej. Nie wygrali tu ani jednego spotkania, a na mecze przychodzi znacznie mniej kibiców niż w przypadku swojskiego „Ogródka” przy Drodze Dębińskiej. Zieloni przegrali tu w zeszłym sezonie także z GKS-em 0:1, co sugeruje, że faworytem niedzielnego meczu są goście. Trzeba jednak pamiętać, że katowiczanie fatalnie zaczęli rozgrywki. W pięciu kolejkach uzbierali zaledwie pięć „oczek”, przegrywając m.in. z Turem i remisując u siebie z Odrą Opole. Dlatego GKS traktuje niedzielne spotkanie z Wartą bardzo poważnie. Trener Jan Żurek wybrał się nawet do Łodzi, aby na żywo zobaczyć mecz Warty z Widzewem.
Zieloni również podchodzą bardzo poważnie do tego meczu po tym, jak pechowo zremisowali w Turku z Turem i przegrali w Łodzi z Widzewem.
Początek niedzielnego spotkania o godz. 12.00 na stadionie przy Bułgarskiej. Bilety kosztują 18 zł (normalny) i 10 zł (ulgowy).
Apelujemy do wszystkich poznańskich kibiców o wybranie się na niedzielny mecz i wspomożenie dopingiem Warty. Pokażmy katowiczanom, że Poznań to nie tylko Lech/
Idziesz na mecz? Pochwal się i wpisz na listę obecności!
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?