Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z promilami i grubym portfelem

AND
W pierwszym półroczu tego roku kaliska drogówka zatrzymała 330 pijanych kierowców. Fot. S. Szewczyk
W pierwszym półroczu tego roku kaliska drogówka zatrzymała 330 pijanych kierowców. Fot. S. Szewczyk
Przedsiębiorca z Rychnowa, Andrzej W., który po pijanemu spowodował wypadek, podejrzany jest o próbę przekupienia policjantów. Wypadek miał miejsce 2 lipca w Jankowie (gmina Blizanów).

Przedsiębiorca z Rychnowa, Andrzej W., który po pijanemu spowodował wypadek,
podejrzany jest o próbę przekupienia policjantów.

Wypadek miał miejsce 2 lipca w Jankowie (gmina Blizanów). Około godziny 23 Andrzej W., przedsiębiorca z Rychnowa, jechał swoim mercedesem w kierunku Kalisza. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwny pas. Zderzył się z jadącą z przeciwka mazdą. Jej kierowca trafił do kaliskiego szpitala. Sprawca wyszedł z wypadku bez szwanku.

Masz tu dychę...

Funkcjonariusze z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji, którzy przyjechali na miejsce wypadku stwierdzili, że Andrzej W. jest pijany. W wydychanym powietrzu miał 1,38 promila alkoholu. Potwierdziły to kolejne odczyty alkotestu. Policjanci poprosili go do radiowozu. Później trafił on do izby wytrzeźwień. Teraz tłumaczy się przed prokuratorem.

- Andrzej W. próbował wręczyć funkcjonariuszowi łapówkę, aby ten nie wpisywał do protokołu, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu - wyjaśnia Jerzy Kubiak, zastępca prokuratora rejonowego w Kaliszu. - Kiedy policjant spisywał dane kierowcy, ten wyciągnął plik pieniędzy, przeliczył i usiłował je włożyć funkcjonariuszowi do kieszeni. Było to w sumie 1200 złotych. Jak zeznał policjant, mężczyzna miał powiedzieć „Masz tu dychę i myślę, że sprawa będzie załatwiona”. Andrzejowi W. został przedstawiony zarzut usiłowania wręczenia korzyści majątkowej policjantowi w celu odstąpienia od czynności służbowych. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za jazdę w stanie nietrzeźwym. Pieniądze, które kierowca usiłował wręczyć, zostały zabezpieczone. Przesłuchani zostaną również świadkowie wypadku.

Nie uległ pokusie

Zadowolenia z postawy swoich podwładnych nie kryje naczelnik kaliskiej drogówki. - Policjanci wielokrotnie spotykali się z próbami wręczenia korzyści majątkowej - przyznaje podinspektor Wiesław Jaszczur. - Bardzo się cieszę, że po raz kolejny zachowali się jak najbardziej właściwie. Zwłaszcza, że bardzo dużo mówi się o tym, iż pensje policjantów są niskie. Wiele rodzin policyjnych żyje na skraju ubóstwa. W takiej sytuacji pokusa może być bardzo duża i jak wiadomo w całym kraju zdarzają się przypadki, że funkcjonariusze jej ulegają.

Rekordowe półrocze

W pierwszym półroczu br. liczba pijanych kierowców zatrzymanych przez kaliską drogówkę, w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy ubiegłego roku wzrosła aż trzykrotnie - z 108 przypadków w 2002 roku do 330 w obecnym.

- Dane te nie napawają optymizmem - podkreśla Wiesław Jaszczur. - Wśród sprawców jest bardzo dużo rowerzystów. Kierowanie jednośladem po spożyciu alkoholu, nie tylko grozi konsekwencjami karnymi, ale również utratą uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Rekordowymi miesiącami pod względem liczby zatrzymanych nietrzeźwych kierowców okazały się maj i czerwiec. Tak zatrważających danych nie było od kilkunastu lat. Kierowcy, mimo zaostrzenia przepisów, nadal bardzo często siadają za kółkiem po wypiciu kilku głębszych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto