Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za Bramką 8: Miały być piękne mieszkania w centrum Poznania, a jest niedokończona od roku budowa i konflikt prawny

Alicja Durka
Alicja Durka
Wstrzymana budowa przy placu Bernardyńskim. Miała być gotowa latem 2020 roku.
Wstrzymana budowa przy placu Bernardyńskim. Miała być gotowa latem 2020 roku. Waldemar Wylegalski
Nowoczesny projekt wpisujący się w architekturę miasta i wizja pięknych mieszkań to już przeszłość. Inwestycja przy placu Benardyńskim w Poznaniu miała zostać oddana do użytku nowych mieszkańców w lipcu 2020 roku, tymczasem stoi niezakończona, niezabezpieczona i nie zanosi się, by jej stan miał się szybko poprawić.

Początek inwestycji przy ulicy Za Bramką 8 w Poznaniu zapowiadał się bardzo dobrze, nowoczesny projekt budynku mieszkalnego pasował do okolicy, był również chwalony przez mieszkańców i radnych miasta. Wiele osób zachęconych ciekawym designem wpłaciło pieniądze, niektórzy nawet 100% wartości mieszkania. Przez kilka miesięcy prace posuwały się do przodu lecz w pewnym momencie nabywcy zorientowali się, że prace zwalniają.

- Budynek miał być oddany do użytku najpóźniej w lipcu 2020 roku. Już w styczniu 2020 było zauważalne, że firma nie trzyma się harmonogramu, ma opóźnienia w budowie, że nie zdąży z realizacją. Budowa szła bardzo powoli, aż stanęła, wstrzymano sprzedaż kolejnych mieszkań i firma zamknęła budowę

- mówi osoba zaangażowana w sprawę.

Wpłacili pieniądze, ale mieszkań nie ma

Inwestycja przy placu Bernardyńskim była finansowana z wpłat nabywców mieszkań i sprzedanych obligacji.

- Właścicielem spółki Unipark jest spółka PVI odpowiedzialna za budowę, która została stworzona przez ludzi powiązanych z Gerda Broker. Osoby te w ubiegłym roku zostały osadzone w areszcie za bezprawne emitowanie obligacji

- piszą pokrzywdzeni w liście do Tomasza Dworka, radnego osiedla Stare Miasto.

W reakcji na pogłębiające się problemy z zakończeniem inwestycji nabywcy lokali powołali spółkę Za Bramką 8 sp. z.o.o, która ma na celu doprowadzenie budowy do końca. Pod koniec 2020 roku złożyli oni wniosek o restrukturyzację Uniparku. Pół roku później został wyznaczony tymczasowy zarządca i są obecnie prowadzone czynności pod kątem tego, czy zasadnym jest otworzenie restrukturyzacji.

- Liczymy się z tym, że prawdopodobnie będziemy musieli dopłacić, żeby przy pomocy zarządcy dokończyć budowę. Taki jest plan, z tym że problem polega na tym, że obligatariusze, którzy kupili obligacje byli zabezpieczeni na tym budynku, czyli są wpisani do hipoteki. Tutaj jest swego rodzaju konflikt, bo my chcemy, żeby ten budynek był skończony, ale obligatariusze też nie dostali swoich pieniędzy, więc są tutaj zabezpieczeni hipoteką na naszym budynku. Obligatariusze przy podpisywaniu umowy wyrazili zgodę na to, że po zakończeniu budowy i wydaniu nam lokali będą skreśleni z hipotek, co ma sens, bo po sprzedaży mieszkań budowa generowałaby zysk, więc po sprzedaży my powinniśmy dostać lokale, a obligatariusze swoje odsetki, ale firma wyprowadziła pieniądze

- sugeruje nasz rozmówca zaangażowany w sprawę.

Dlaczego budowa została wstrzymana?

W lipcu, kiedy miał już być oddany budynek, prace jeszcze trwały, choć znacznie opóźnione. Część osób, w związku ze zwolnieniem prac budowlanych, przestała uiszczać kolejne wpłaty. Budowa stanęła w miejscu i obecnie wygląda jak na zdjęciach. Prezeska zarządu Property Value Investments sp. z o.o. - Patrycja Siechowicz nie wyraziła chęci rozmowy telefonicznej, ale w odpowiedzi na pytanie, dlaczego budowa została wstrzymana, w wiadomości mailowej napisała:

Przerwanie budowy nastąpiło z przyczyn całkowicie niezależnych od spółki. Kryzys gospodarczy będący następstwem pandemii COVID-19 i związane z nią ograniczenia spowodowały destabilizację na rynku nieruchomości, co w konsekwencji przełożyło się na czasowe problemy z procesem sprzedaży mieszkań w inwestycji. Na decyzję wpłynęły m.in. opóźniające się procesy administracyjne, w szczególności po stronie Miejskiego Konserwatora Zabytków, czynności związane z realizacją przygotowania projektu budowlanego, ograniczenia co do liczby pracowników, obowiązek zachowania dystansu społecznego, problemy z podwykonawcami oraz z łańcuchami dostaw. Na sytuację miała również duży wpływ nowelizacja ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, jako że spółka finansowała swoją działalność również za pomocą emisji obligacji.

Wersja ta nie zgadza się jednak ze zdaniem Jacka Maleszki, zastępcy dyrektor Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków:

Budynek znajduje się w Strefie Ochrony Konserwatorskiej, w związku z tym przed rozpoczęciem inwestycji konieczne było uzyskanie pozwolenia konserwatorskiego. Dla projektowanego budynku przy ulicy Za Bramką 8 zostało ono wydane w październiku 2017 roku. Aktualnie w Biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków nie jest prowadzone żadne postępowanie w sprawie inwestycji przy ul. Za Bramką 8

Nabywcy mieszkań na Za Bramką 8 walczą o swoje

Pomysł nabywców mieszkań polega na tym, żeby wpłacić pozostałe środki i ponownie ruszyć z budową. Są świadomi, że konieczne są kolejne wpłaty. Będą również starać się o sprzedaż pozostałych sześciu lokali, co pomoże w finansowaniu dalszych etapów budowy.

- Szacuje się, że na dokończenie budowy brakuje jeszcze około 8 milionów złotych, ale bardzo trudno to dokładnie określić. Czekamy aż sąd zadecyduje, czy otworzy restrukturyzację. Liczymy na to, że otworzy i będzie można odsunąć zarząd od udziałów w spółce, w ich imieniu będzie występował zarządca sądowy. Wtedy jest szansa, że dokończymy tę budowę

- mówi jeden z pokrzywdzonych w sprawie.

Spółka zapewnia, że inwestycja zostanie zakończona

Bartłomiej Stawecki relacjonuje, że ostatni kontakt z prezeską spółki miał miejsce w październiku 2020 roku, kiedy to dostał pismo od spółki, w którym wnoszono o niepodejmowanie działań w drodze postępowania sądowego i egzekucyjnego. Zapewniano tam, że spółka dołoży wszelkich starań, by zaspokoić roszczenia wszystkich zaangażowanych w sprawę.

Poznań: Problem ze śmieciami przy ul. Piotra Skargi

od 16 lat

Nabywcy mieszkań twierdzą również, że pani prezes jest dla nich aktualnie nieosiągalna, choć wcześniej zapewniała, że wszystkie prace zostaną zakończone, niestety żadne konkretny nie padły. W korespondencji mailowej napisała jedynie:

Oddanie budynku do użytku mieszkańców nastąpi po przeprowadzeniu postępowań, których stroną jest spółka. Jednocześnie, spółka dokłada wszelkich starań, aby oddać budynek w możliwie najszybszym terminie

Jak będzie w rzeczywistości? Trudno przewidzieć.

Nieskończona budowa na ul. Za Bramką 8 niszczeje

Porzucenie budowy wiąże się z poważnymi konsekwencjami. Jak zauważają potencjalni mieszkańcy inwestycji, budynek stoi w centrum miasta i jeżeli nie zostanie zabezpieczony, to będzie niszczał, a kolejnym zagrożeniem mogą być nieproszeni lokatorzy.

- Tam zostało zdjęte ogrodzenie i teraz jest on zabezpieczony tylko płytami, które sami wykonaliśmy. Gdyby nie to, budynek byłby zupełnie otwarty

- tłumaczy Cezary Murawski, który angażuje się w sprawę ze względu na inwestycję biskich mu osób.

Bartłomiej Stawecki, który wykupił mieszkanie w budynku przy ul. Za Bramką 8 zauważa, że po ostatnich ulewach w Poznaniu, wnętrze inwestycji może być zniszczone

- Nie możemy wejść do środka i sprawdzić, w jakim stanie jest ten budynek. Nawet jeśli chcielibyśmy np. wypompować wodę czy osuszać powierzchnie, to nie możemy, bo możemy zostać ukarani, nie mamy prawa tam wejść, chociaż zapłaciliśmy za mieszkania. Biorąc pod uwagę to, co się działo w okolicy, to tam mogło być również bardzo źle. Tam jest wjazd do garażu poniżej linii ulicy, więc woda z łatwością mogła się tam dostać

- relacjonuje Stawecki.

Prezeska zarządu spółki PVI Patrycja Siechowicz w wiadomości mailowej napisała:

- Budowa jest zabezpieczona stosownie do obowiązujących przepisów prawa (jak np. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych oraz ustawa Prawo Budowlane)

Tymczasem mieszkańcy informują, że kilka miesięcy temu pękł zawór, przez co woda zalała część budynku. Trudno obecnie określić skalę zniszczeń. Do sprawy będziemy wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Za Bramką 8: Miały być piękne mieszkania w centrum Poznania, a jest niedokończona od roku budowa i konflikt prawny - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto