Wszyscy mieszkańcy Dębca wiedzą już, że tramwaje 2, 9 i 10 dojeżdżają z centrum miasta tylko do ul. Pamiątkowej, a dalej trzeba się przesiąść do autobusu. Zamiast trzech tramwajów w ciągu 10 minut, jest autobus co 7 min., który w godzinach porannych i popołudniowych często stoi w korku. Co na to poznaniacy?
- Takie rozwiązanie jest beznadziejne - ocenia Beata Kortus, mieszkanka Dębca. - Zawsze dojeżdżałam do pracy na osiedle Bolesława Śmiałego 40 min., a teraz sam dojazd do centrum tyle mi zabiera - denerwuje się. - Dlaczego ten autobus nie jedzie do centrum? Przesiadka na Pamiątkowej znacznie przedłuża przejazd!
Inne zdanie na ten temat ma Maciej, przynajmniej raz w tygodniu korzystający z "zatramwaju". - Gdyby autobus jechał aż do centrum, też by to zajmowało 40 minut - ocenia. - Przecież cały czas byśmy stali w korku - wyjaśnia.
Jednak Maciej sygnalizuje jeszcze inny problem. - Autobus nie jest zsynchronizowany z tramwajami. Najczęściej na tramwaj trzeba biec, żeby nie odjechał - relacjonuje. Rzeczywiście - rozkład jazdy zupełnie nie uwzględnia tego, że autobus z Dębca jest "przedłużeniem" tramwajów dojeżdżających do ul. Pamiątkowej i że pasażerom należałoby umożliwić sprawną przesiadkę z jednego środka komunikacji do drugiego. Zdarza się również, że tramwaj jedzie szybciej, niż powinien, i pasażerowie przychodzący na przystanek dowiadują się, że odjechał 2 minuty przed planowaną godziną.
- Poznaniacy są jednak wyrozumiali - powiedział nam jeden z pracowników MPK na pętli Dębiec. - Większość z nich rozumie, że remont torowiska jest przeprowadzany dlatego, żeby później komunikacja przebiegała jeszcze sprawniej, niż dotychczas.
Co sądzą o tej sytuacji eMeMkowicze? Zachęcamy do wyrażenia opinii!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?