MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo małżeństwa w Rakowiskach: Studenci z Poznania zatrzymani

SZKI, CYP
Kamil N. i Zuzanna M. przyznali się do brutalnego zabójstwa
Kamil N. i Zuzanna M. przyznali się do brutalnego zabójstwa Policja
Zabójstwo małżeństwa w Rakowiskach na Lubelszczyźnie wstrząsnęło całą Polską. Policja zatrzymała w tej sprawie rzeźbiarkę 19-letnią Lindę M. i jej rówieśnika Marcina S. Oboje studiują i mieszkają w Poznaniu.

Poznańscy studenci zostali zatrzymani w związku z brutalnym zabójstwem rodziców Kamila N. Małżeństwo miało zostać zamordowane w nocy z piątku na sobotę przez 18-letniego syna i jego 18-letnią dziewczynę, Zuzannę M. Kamil N. i Zuzanna M. przyznali się do zabójstwa. Mieli użyć w tym celu trzech noży.

Dlaczego zatrzymano studentów z Poznania? 19-letni Marcin S. zawiózł swoim samochodem parę 18-latków do domu w Rakowiskach, gdzie dokonano morderstwa. Policjantom wyjaśnił, że nie miał pojęcia o planowanej zbrodni. Mężczyzna poznał co prawda szczegóły. Były jednak tak brutalne, że potraktował je jako zmyśloną historię.

- Na trop tych ludzi (Marcina S. i Lindy M. - przyp. red.) wpadli policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, którzy od samego początku zajmowali się sprawą zabójstwa pod Białą Podlaską. Po zatrzymaniu sprawców na miejscu, bardzo szybko okazało się, że poruszali się oni samochodem marki Citroen. Właścicielem auta okazał się student z Poznania, który z piątku na sobotę przyjechał na miejsce zabójstwa wraz z koleżanką - mówi mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji.

Linda M. i Marcin S. w poniedziałek dobrowolnie zgłosili się na komisariat. Oboje zostali przewiezieni do Lublina. Usłyszeli już zarzuty dotyczące zacierania śladów. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o tej bulwersującej zbrodni przeczytasz TUTAJ

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto