Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo ochroniarza z klubu Sami Swoi w Poznaniu. Obrońcy "Ogóra" zasypali sędziego wnioskami

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Artur M., ps. "Ogór" podczas procesu w 2020 roku.
Artur M., ps. "Ogór" podczas procesu w 2020 roku. Łukasz Gdak
Wciąż trwa proces w głośnej sprawie zabójstwa ochroniarza z poznańskiego lokalu Sami Swoi. Artur M., ps. Ogór, został skazany na 25 lat więzienia przez Sąd Okręgowy w Poznaniu na początku 2020 roku. Teraz jego obrońcy odwołali się od wyroku do sądu apelacyjnego. Podczas pierwszej rozprawy "zasypali" sędziego wnioskami dowodowymi, co spowodowało jej odroczenie.

Do zabójstwa Macieja K., ps. Kowal, doszło 6 czerwca 2004 roku. Z relacji świadków wynika, że ofiara miała zwrócić uwagę na zachowanie sprawcy w lokalu Sami Swoi, mieszczącym się przy Starym Rynku. Urażony sprawca odnalazł jego mieszkanie i wyzwał go na tak zwaną "solówkę", podczas której sprawca zadał kilka śmiertelnych ciosów nożem.

W ocenie Sądu Okręgowego w Poznaniu, winnym tego zdarzenia jest Artur M., ps. Ogór. Z takim wyrokiem nie zgodziła się obrona oskarżonego. Odwołała się od wyroku do poznańskiego sądu apelacyjnego, w którym 11 października ruszył proces.

Czytaj także: Zabójstwo ochroniarza z lokalu „Sami Swoi”. Prokuratura uważa, że "Ogór" złamał zasady "solówki". Domaga się dla niego 25 lat więzienia

Zdaniem trójki obrońców, sąd pierwszej instancji rozstrzygnął wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, niewystarczająco uzasadnił brak wiary w zeznania "Ogóra", a obciążające go zeznania Marcina Z., ps. Złoty są niewiarygodne, ponieważ kilkukrotnie je zmieniał.

Trwa apelacja "Ogóra". Wśród dowodów materiały prasowe

Podważone zostały przez adwokata Rafała Jaszczyszyna zeznania Artura Ch., ps. Czarny. - Z moich ustaleń wynika, że był on namawiany do zeznań przeciwko Arturowi M. przez funkcjonariuszy CBŚ. W odrębnym postępowaniu sąd dysponuje nagraniem, na którym zeznaje on - prawdopodobnie - pod wpływem alkoholu - stwierdził adwokat.

We wnioskach dowodowych znalazły się także teksty autorstwa poznańskich dziennikarzy oraz wniosek o przesłuchanie jednego z ich autorów. Wśród nich także tekst opublikowany w "Głosie Wielkopolskim" w maju tego roku, dotyczący uczestnictwa "Ogóra" w zorganizowanej grupie przestępczej.

- Wszystkie te wnioski dowodowe nie mają na celu narzucenia czegokolwiek sądowi, a jedynie przedstawienie całościowego obrazu sprawy

- argumentował adwokat Michał Zacharski, także w kontekście zgłoszenia jako dowodu wyroków w innych sprawach toczonych przeciwko oskarżonemu.

Prokurator Edyta Tomczak domagała się odrzucenia wszystkich wniosków dowodowych jako bezzasadnych i zmierzających wyłącznie do przewlekania postępowania. Zarzut przewlekanie także został odparty przez obrońców, ponieważ sprawie nie grozi przedawnienie. O następnym terminie rozprawy sąd poinformuje z urzędu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zabójstwo ochroniarza z klubu Sami Swoi w Poznaniu. Obrońcy "Ogóra" zasypali sędziego wnioskami - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto