Zabrakło kilkunastu sekund

Arka i Aluminium przystąpiły do tego meczu pod wodzą nowych trenerów.
Gospodarzy parę dni temu objął Piotr Mandrysz, a koninian - Paweł Kowalski.

Obaj szkoleniowcy nie byli do końca zadowoleni z podziału punktów. Szczególnie Kowalski miał czego żałować, bowiem jego drużynie do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie zabrakło zaledwie kilkunastu sekund.
W 15 min. Aluminium objęło prowadzenie po dośrodkowaniu Artura Majewskiego, piłkę odegrał Jacek Wysocki, ale obrońcom Arki udało się na moment zażegnać niebezpieczeństwo. Ale na krótko, bowiem do piłki przed polem karnym dopadł Dariusz Wojciechowski i strzelił przy samym słupku. Chwilę później mogło, a raczej powinno być 1:1, jednak Michał Smarzyński przestrzelił z ok. 10 metrów. Gdynianie jednak nie poszli za ciosem i w miarę upływu czasu grali coraz bardziej nieporadnie. Obudzili się dopiero pod koniec pierwszej części gry. Po strzale Grzegorza Podstawka piłkę zmierzającą do pustej bramki wybił Waldemar Kruk, a Rafał Murawski przegrał pojedynek z Radosławem Cierzniakiem.

Po zmianie stron Arka momentami zamykała rywali na ich własnej połowie. Strzały gospodarzy były niecelne, kapitalnie spisywał się Cierzniak.

Mijała już czwarta minuta doliczonego czasu gry i wydawało się, że Aluminium w końcu odniesie upragnione, pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Akcja ostatniej szansy w wykonaniu gdynian - po rzucie rożnym Cierzniak - zamiast piąstkować, zdecydował się łapać piłkę, lecz ta wypadła mu z rąk. Skorzystał stojący przed bramkarzem Aluminium Kukulski, doprowadzając do wyrównania.

- Obejrzeliśmy mecz walki, w którym oba zespoły chciały przedstawić wszystko to, co mają najlepsze. Czyli niewiele, bo spotkanie stało na słabym poziomie. Był to właściwie mecz Arki przeciwko naszym obrońcom i Cierzniakowi. Gdynianie mieli mnóstwo sytuacji i mogli wygrać. Ale to nam do zwycięstwa zabrakło kilkunastu sekund - powiedział po meczu nowy trener Aluminium, Paweł Kowalski.

Arka Gdynia
- Aluminium 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Dariusz Wojciechowski (15), 1:1 Krzysztof Kukulski (90).

Arka: Wyłupski - Bubnowicz, Woroniecki, Serocki - Smarzyński (63 Pudysiak), Stencel (84 Kułyk), Toborek, Murawski, M. Kozłowski (59. Gregorek) - Kukulski 5, Podstawek 3.

Aluminium: Cierzniak - Kruk, Bartnik, Majewski - Nowak, Wysocki (86. Witek), Słupecki, Bekas (61 Jasiński), Cichos (65. Nawrot) - Wojciechowski, Solnica.

Żółte kartki: Robert Bubnowicz (Arka) oraz Grzegorz Słupecki i Tomasz Nawrot (Aluminium). Sędziował: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów: 1500.