Na zwołanej w czwartek wieczorem konferencji prasowej Magdalena Mazur-Prus, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu powiedziała, że nie może podać ani treści zarzutów, ani tego, co udało się do tej pory ustalić. Nad sprawą pracuje w czwartkowy wieczór trzech prokuratorów. Ze słów Mazur-Prus wynika, że oprócz Adama Z., przesłuchiwane są inne osoby.
Na postawienie wniosku do sądu o tymczasowy areszt dla Adama Z. prokuratura ma czas do godz. 1 w nocy.
W tym samym czasie nad Wartą wciąż trwają poszukiwania Ewy Tylman - nad wodą są policjanci i strażacy. Z naszych informacji wynika, że sonar wykrył trzy obiekty na dnie rzeki - dwa z nich były niezwiązane ze sprawą. Jeśli i trzeci taki będzie, poszukiwania zostaną przerwane.
Zobacz też:
Prokuratura nie potwierdza informacji o śmierci 26-latki i nie wyklucza żadnej hipotezy.
Zobacz:
Nagranie, na którym widać zaginioną Ewę:
Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada, kiedy wracała do domu po imprezie z przyjaciółmi. Po raz ostatni była widziana ze swoim kolegą, co zarejestrowały kamery monitoringu, o godzinie 3.24 w okolicach ulicy Mostowej.
Przez weekend trwały poszukiwania nad Wartą. W sobotę w rzece znaleziono odciętą rękę. Policja nie łączy znaleziska ze sprawą zaginięcia 26-letniej kobiety. - To może być fragment ciała Adama F., który został uprowadzony w Bydgoszczy. Możliwe, że utopiono go w Warcie jako ofiarę działań pewnej grupy przestępczej - przypuszcza Rutkowski.
Policja przypuszcza, że w feralnej nocy mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku - Ewa Tylman mogła poślizgnąć się, wpaść do rzeki i utonąć. W taką wersję wypadków nie wierzy ojciej zaginionej 26-latki. Jego zdaniem Ewa została uprowadzona i jest gdzieś przetrzymywana.
źródło x-news
ZOBACZ TAKŻE:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?