Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie – Lech: Z Rudnevsem, ale bez Arboledy

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
lech - zagłębie, lech poznań - zagębie lubin
lech - zagłębie, lech poznań - zagębie lubin archiwum/eM
Trener Jose Bakero zapowiada, że w piątkowym meczu z Zagłębiem Lubin w Lechu nareszcie od pierwszej minuty zagra Artjoms Rudnevs.

Najlepszy snajper Kolejorza w ostatnich meczach przeciwko Legii Warszawa i GKS-owi Bełchatów pojawiał się na boisku dopiero w drugich połowach. Przeciwko Legii zdążył zdobyć zwycięskiego gola, przeciwko Bełchatowowi już nie.

- Artjoms to zawodnik, którego zawsze chciałbym mieć w swojej drużynie od początku meczu, ale gdybym nieprzygotowanego zawodnika wystawił od pierwszej minuty byłoby to nieodpowiedzialne – tłumaczy Jose Mari Bakero, trener Kolejorza.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Rudnevs opuszczał treningi drużyny, załatwiając na Łotwie sprawy związane z narodzinami swojej córeczki. Na szczęście wszystko jest już w porządku i w tym tygodniu zawodnik trenował już tak jak reszta drużyna.
- Wrócił już do pełnej dyspozycji fizycznej – potwierdza Hiszpan, co wskazuje, że Łotysz zagra w piątkowym meczu od pierwszej minuty.

W piątek Lech zmierzy się w Lubinie z Zagłębiem. Dla poznaniaków to kolejny bardzo ważny mecz, który może zadecydować o miejscu na podium ekstraklasy w tym sezonie. Ścisk w tabeli jest niespotykany jak na sytuację po 23 kolejkach – między trzecią w tabeli Lechią Gdańsk a trzynastym Zagłębiem Lubin jest tylko 6 punktów różnicy.

- Musimy zrobić wszystko, aby zająć jak najwyższe miejsce w lidze – zapowiada Bakero. – I to niezależnie od tego, czy zdobędziemy Puchar Polski, czy nie.

Przypomnijmy bowiem, że już we wtorek Lech zagra z Legią Warszawa o Puchar Polski będący jednocześnie przepustką do europejskich pucharów. Szkoleniowiec Kolejorza zapewnia, że piątkowy mecz z Zagłębiem traktuje równie poważnie jak wtorkowy z Legią, ale widać, że pewne rozwiązania na finał będą testowane już podczas spotkania z lubinianami.

- Z Zagłębiem na środku obrony zagrają Bartek Bosacki i Hubert Wołąkiewicz – mówi Bakero. – Manuelowi Arboledzie przyda się trochę odpoczynku, bo musi mieć siły, aby dać z siebie 100 procent w kolejnych meczach.

Drugi powód jest jednak taki, że z powodu żółtych kartek Kolumbijczyk nie będzie mógł grać w finale Pucharu Polski, dlatego dla pary Bosacki – Wołąkiewicz piątkowy mecz będzie taką próbą generalną.

A będzie to próba bardzo trudna. Chociaż Zagłębie w lidze nie błyszczy, nie należy do słabeuszy, zwłaszcza w meczach u siebie.
- Czeka nas mecz pełen walki i agresji – mówi Bakero, który bardzo ceni warsztat trenerski Jana Urbana, znanego mu zresztą z boiska z czasów, gdy obaj grali w lidze hiszpańskiej. – Już wtedy był typem wojownika na boisku i ten charakter mają też trenowane przez niego drużyny.

Mecz Zagłębie Lubin – Lech Poznań rozpocznie się w piątek o godz. 20.30.

Czytaj też:
Finał Pucharu Polski – kibice Lecha kupili 6 tysięcy biletów

Wbrew prognozom zainteresowanie biletami na finałowy mecz Pucharu Polski z Legią Warszawa wśród fanów Kolejorza nie było rekordowe – zostało nawet kilkadziesiąt niesprzedanych wejściówek.

Festiwal Kultury Studenckiej ARTenalia
6, 7, 8 maja 2011
Stara Rzeźnia



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto