MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zagrać jak Bordeaux

Marcin PAWLICKI
Trener Groclinu Duszan Radolsky jest pod wrażeniem gry Lens, ale ma pomysł, jak przeciwstawić się trzeciej drużynie francuskiej ekstraklasy. Szkoleniowiec wicemistrzów Polski podglądał czwartkowych rywali w ...

Trener Groclinu Duszan Radolsky jest pod wrażeniem gry Lens, ale ma pomysł,
jak przeciwstawić się trzeciej drużynie francuskiej ekstraklasy.

Szkoleniowiec wicemistrzów Polski podglądał czwartkowych rywali w meczu z Bordeaux. Lens zremisowało 1:1, ale Radolsky wypowiadał się w samych superlatywach o grze obu zespołów. - To był znakomity mecz, zarówno ze strony Lens jak i Bordeaux. Nieprzypadkowo oba zespoły zajmują wysokie miejsca w silnej lidze. Jeśli chodzi o taktykę Lens to grają oni niezwykle elastycznie. Grają czwórką obrońców z tyłu, ale przechodząc do ofensywy, zmieniają ustawienie na 3-4-3. Każdy piłkarz jest znakomicie wyszkolony technicznie i zna swoje miejsce i zadania na boisku - wyjaśnia słowacki trener.

Nie mam Denilsona

Radolsky zapytany o porównanie siły Lens i Bordeaux sprzed dwóch lat, nie ma wątpliwości. - Zdecydowanie obecny Lens jest silniejszy od Bordeaux, z którym my graliśmy w Pucharze UEFA. Ale to ,,dzisiejsze’’ Bordeaux pokazało nam, w jaki sposób można zneutralizować atuty rywali. Najważniejsze to organizacja gry, dyscyplina i determinacja. Czy nam się to uda? Nie wiem, nie mam takich zawodników jak Denilson, ale postaramy się o korzystny wynik - stwierdził.

Wszystko przez kontuzje

Gra Groclinu w tym sezonie nie napawa jednak optymizmem. Tylko jedno zwycięstwo w sześciu kolejkach i zaledwie ósma lokata w tabeli. Trochę to przypomina sytuację sprzed dwóch lat, kiedy to Groclin skupił się na grze w Pucharze UEFA, po trochu ,,odpuszczając’’ ligę. Radolsky wskazuje jednak na inne przyczyny słabszej postawy jego podopiecznych: - Wszyscy mówią, że słabo gramy, ale jakoś nikt nie zauważa, że ja w tej chwili mam aż siedmiu kontuzjowanych zawodników. Igor Kozioł, Radek Mynar, Michał Goliński, Marcin Zając, Mariusz Pawlak - to przecież kluczowi gracze naszego zespołu. Niełatwo jest zastąpić aż tylu zawodników - tłumaczy trener Groclinu.
Na szczęście Mynar, Goliński i Andrej Porazik wracają do zdrowia i być może cała trójka zagra w jutrzejszym spotkaniu. Grodziszczanie dziś przed południem wylatują do Francji. Wieczorem przeprowadzą trening na głównej płycie stadionu Lens. Początek spotkania o godz. 20.00.

Radek Mynar
obrońca Groclinu

Dopiero od wtorku normalnie trenuje z drużyną. Jeszcze odczuwam lekkie bóle, nie jest może jeszcze idealnie, ale nie jest też źle. Szanse na to, że zagram oceniam na 50 procent, a decyzja zapadnie pewnie krótko przed meczem.
Oglądaliśmy Lens na wideo, to bardzo silny zespół, ale nie możemy się ich bać. Przecież graliśmy już przeciwko tak renomowanym drużynom. Bez wątpienia najmocniejsza ich stroną jest atak, dlatego wiele będzie zależeć od gry naszej obrony.

Radio zamiast TV

Dla kibiców nie mamy dobrych wiadomości. Mecz RC Lens z Groclinem nie będzie transmitować żadna telewizja, bowiem kwota za prawo do pokazywania spotkania (80-100 tysięcy euro) dla polskich stacji jest nie do przyjęcia. Bezpośrednią relację przeprowadzi za to radio Merkury - początek, godz. 20.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto