Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagroził ekspedientce sklepu plastikowym pistoletem. Nikt się go nie wystraszył

Redakcja MM Poznań
Redakcja MM Poznań
archiwum policji
2 grudnia na Jeżycach 21-latek zażądał od kasjerki wydania pieniędzy. Po niecałej minucie był już w rękach policji.

Młody mieszkaniec Konina zdecydował się na napad przed godz. 22. Wybrał się do jednego ze sklepów całodobowych. Chciał sterroryzować obsługę lokalu i uciec z pieniędzmi z kasy fiskalnej. Na nic zakapturzona twarz, przedmiot przypominający pistolet i groźnie brzmiące komendy. Zaatakowana sprzedawczyni nie uległa presji. Mimo, że napastnik wycelował w nią broń, była spokojna i nie wydała mu pieniędzy.

Dokładnie w tym samym momencie do sklepu wszedł inny pracownik, który miał objąć nocną zmianę. Sprzedawczyni krzyknęła, żeby zablokował drzwi. Niedoszły rabuś był kompletnie zaskoczony przebiegiem zdarzenia. Zanim się zorientował, sprzedawca siedział już mu na plecach.

Ekspedientka powiadomiła policję. Funkcjonariusze z komisariatu Poznań Jeżyce byli na miejscu po minucie i zatrzymali pechowca. Po sprawdzeniu okazało się, że pistolet, którym napastnik próbował sterroryzować sprzedawczynię był... plastikowy. Mundurowi przewieźli młodzieńca do komendy. Śledczy przedstawili już 21-latkowi zarzut usiłowania dokonania rozboju. Grozi mu za to do 12 lat odsiadki.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto