"Zakaz cejrowania" w Poznaniu

Do zdarzenia doszło w piątek przed południem na Jarmarku Dobrego Smaku na poznańskim Starym Rynku. Gościem wydawnictwa Zysk i S-ka był autor wydawanej przez nie książki "Gringo. Wśród dzikich plemion" – Wojciech Cejrowski. Ponieważ wielokrotnie zasłynął z nietolerancyjnych wypowiedzi pod adresem osób homoseksualnych, członkowie niedawno powołanego do życia oddziału Kampanii Przeciw Homofobii postanowili sami sprawdzić, jak jest naprawdę.

- Tak naprawdę to podejrzewaliśmy, że udowodnimy, iż jest to człowiek agresywny wobec mniejszości seksualnych – mówi Sandra Wiktorko, koordynatorka poznańskiego oddziału KPH.

Kilka osób z KHP trzymając w rękach plakaty ze stylizowaną podobizną Wojciecha Cejrowskiego i napisem „Odrobinę tolerancji” podeszło do stoiska, na którym Cejrowski podpisywał swoje książki. Chcieli by podpisał im swoje książki. Mieli też maskotkę – Teletubisia i lizaka.

- Gdy dowiedział się od kogo są to prezenty zaczął krzyczeć, że „od pedziów nie bierze” i je wyrzucił – relacjonuje Sandra Wiktorko. – Dopiero, gdy on nas jawnie zaatakował, wyciągnęliśmy plakaty z napisem „Zakaz cejrowania” – dodaje.

Całe zajście trwało zaledwie kilka minut. Poznaniacy z Kampanii Przeciw Homofobii nie protestowali, ani w żaden sposób nie zakłócali spotkania z Wojciechem Cejrowskim, które po niecałej godzinie rozpoczęło się na scenie na Starym Rynku.

- Nie chcieliśmy dawać mu żadnych pretekstów do kolejnych ataków – wyjaśniają. – Swój cel osiągnęliśmy, udowodniliśmy, że jest to człowiek agresywny i nietolerancyjny – dodają.

Kilkanaście minut później dwie dziewczyny z KPH po raz kolejny podeszły do Wojciecha Cejrowskiego z egzeplarzami jego książki. Tym razem sie nie przedstawiły, a autor wpisał do nich dedykację "Przyjaciołom".

Plakaty z podobizną Wojciecha Cejrowskiego i napisem „Zakaz cejrowania” zawisły w kilku miejscach Poznania.

Pytany przez nas o komentarz do zajścia, Wojciech Cejrowski powiedział: "Nic takiego nie miało miejsca. Nie wiem o co chodzi".

KPH do W. Cejrowskiego: Oczekujemy przeprosin W swoich wypowiedziach, zbliża się pan niebezpiecznie do granicy za, która jest Der Stürmer i mowa nienawiści - to fragment listu otwartego do W. Cejrowskiego od poznańskiej KPH.

KPH: Nie będzie pozwu przeciw Cejrowskiemu Nie w sądzie, a na niwie publicznej zamierzają walczyć z poglądami głoszonymi przez Wojciecha Cejrowskiego członkowie poznańskiej Kampanii Przeciw Homofobii.

Cejrowski: Od pedziów nie biorę! (wideo) Dlaczego Wojciech Cejrowski nie wziął prezentów od członków poznańskiej Kampanii Przeciw Homofobii? Bo mogły być zahifione! Zobacz film!