MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zakład Energetyki Cieplnej do likwidacji

Arkadiusz KACZMAREK
Producentem ciepła na potrzeby MZEC była energociepłownia Cukrowni Kościan SA.
Producentem ciepła na potrzeby MZEC była energociepłownia Cukrowni Kościan SA.
Szwedzki koncern energetyczny Sydkraft nie przejmie kościańskiego Zakładu Energetyki Cieplnej w Kościanie. Taką decyzję podjął burmistrz Kościana - Jerzy Bartkowiak.

Szwedzki koncern energetyczny Sydkraft nie przejmie kościańskiego Zakładu Energetyki Cieplnej w Kościanie. Taką decyzję podjął burmistrz Kościana - Jerzy Bartkowiak.

20 czerwca ubiegłego roku Rada Miejska Kościana podjęła uchwałę w sprawie sprzedaży udziałów zadłużonego na niebagatelną kwotę 2 400 000 złotych Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej, szwedzkiej spółce ciepłowniczej Sydkraft. Ówczesny zarząd miasta wynegocjował między innymi: trzyletni okres ochrony dla pracowników, zakaz podwyższania cen energii powyżej wskaźnika inflacji oraz zobowiązał Szwedów do uregulowania wszystkich zobowiązań ciążących na zakładzie. Na prośbę skandynawskiego kontrahenta szczegóły transakcji objęto tajemnicą handlową. Nieoficjalnie mówiło się jednak, że Sydkrat za każdy z 474 udziałów zapłaci 6.740 zł. W połowie 2002 roku sfinalizowanie umowy wydawało się formalnością. Tak się jednak nie stało. Negocjacje przeciągają się. W międzyczasie w Kościanie władzę przejęła ekipa Jerzego Bartkowiaka i to ona zadecydowała o wycofaniu się z transakcji ze Skandynawami.
- Decyzję podjęliśmy po przeprowadzeniu rozmów z zarządem firmy Sydkratf oraz konsultacjach z Kościańską Spółdzielnią Mieszkaniową - wyjaśnia Jerzy Bartkowiak, burmistrz Kościana. - Wycofaliśmy się ze sprzedaży MZEC, ponieważ energetyka cieplna ma strategiczne znaczenie dla miasta. Dla bezpieczeństwa mieszkańców Koś- ciana ciepło powinno pozostać w polskich rękach. Ustaliliśmy, że dopóki w Kościanie funkcjonować będzie Cukrowania, to ona będzie producentem energii.
Według burmistrza fabryka cukru daje gwarancję najkorzystniejszej formy sprzedaży energii. Gdyby w tym czasie zaistniały jakieś problemy, obowiązek dostarczania ciepła przejmie KSM. Decyzje, które zapadły nie oznaczają jednak, że zadłużony MZEC będzie funkcjonował na dotychczasowych zasadach. Spółka zostanie bowiem zlikwidowana.
- Nadbudowa, którą stanowi jest po prostu niepotrzebna - mówi J. Bartkowiak. - Forma w jakiej funkcjonuje ciepło powoduje, że do nadzoru dystrybucji i kontroli sieci przesyłowych wystarczą dwie osoby.
Stosowną uchwałę w sprawie likwidacji MZEC niemal jednomyślnie podjął miejski samorząd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto