W sierpniu 2012 roku w Poznaniu, w okolicach torów kolejowych, w opuszczonym budynku należących do ZNTK, ujawniono częściowo rozebrane zwłoki kobiety. Przy zwłokach nie ujawniono jakikolwiek dokumentów lub rzeczy osobistych pozwalających na ustalenie tożsamości denatki. Ponadto identyfikację utrudniał stan częściowego rozkładu zwłok, co również uniemożliwiło określenie przez biegłych bezpośredniej przyczyny zgonu.
Po dwóch miesiącach zdołano ustalić tożsamość kobiety, którą potwierdzono na podstawie badań DNA. Zmarłą okazała się Małgorzata B., mieszkanka Poznania.
- W lutym 2013 r. zebrano materiał dowodowy uzasadniający przedstawienie zarzutu zabójstwa Małgorzaty B. Mariuszowi P., znajomemu pokrzywdzonej, pozostającego z nią w przeszłości w bardzo bliskich relacjach – wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury okręgowej w Poznaniu. – Mariusz P. przyznał się do dokonania zabójstwa opisał okoliczności jego popełnienia, wskazał miejsce, wziął udział w eksperymencie procesowym, wskazując szczegóły znane jedynie sprawcy przestępstwa.
W maju 2013 r. w piwnicy jednego z budynków mieszkalnych przy ul. Sikorskiego w Poznaniu, odkryto zmumifikowane ciało, które biegli określili jako zwłoki kobiety w wieku ok. 20-30 lat. Stan zwłok nie pozwalał na ustalenie przyczyny zgonu. Ustalono, że do piwnicy, w której znaleziono zwłoki kobiety miał dostęp Mariusz P. oraz, że od kilkunastu tygodni trwają poszukiwania Agnieszki W., z którą Mariusz P. kilka lat temu był związany. Potwierdzono na podstawie badań DNA, że zwłoki należą do Agnieszki W.
- Mając na uwadze powyższe okoliczności oraz pozostały materiał dowodowy zebrany w sprawie, Mariuszowi P. przedstawiono zarzut zabójstwa Agnieszki W., do popełnienia którego podejrzany przyznał się – informuje Mazur-Prus. – Tak jak w przypadku zabójstwa Małgorzaty B. podejrzany wziął udział w eksperymencie procesowym.
Podejrzany wyjaśnił, że obie kobiety zostały przez niego uduszone. Wyjaśnienia Mariusza P. w zakresie sposobu pozbawienia życia pokrzywdzonych i mechanizmu działania zostały pozytywnie zweryfikowane przez biegłych.
Mariuszowi P. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat do dożywocia.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
