Zapadł się sufit w Poznań City Center. "Sufity są wadliwie przymocowane do konstrukcji dachu"

Co dalej z galerią, o tym zadecyduje Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po otrzymaniu wyników z trzech przeglądów całego budynku PCC.

- Decyzja o korzystaniu z galerii zostanie podjęta po analizie wyników z przeglądu instalacji elektrycznej, przeciwpożarowej oraz stanu technicznego połaci dachu - mówi Paweł Łukaszewski z PINB.

Znane są też przyczyny osunięcia się sufitu w galerii. Kontrola PINB w PCC z 28 kwietnia wykazała trzy przyczyny. - Przyczyną awarii, która miała miejsce z czwartku na piątek jest nie tylko awaria instalacji tryskaczowej, ale i nieszczelnosć dachu, który przeciekał oraz wadliwie przymocowane sufity podwieszone do konstrukcji dachu - mówi Paweł Łukaszewski z PINB.

[Tak zawalił się dach w Poznań City Center

Zobacz wideo z monitoringu](https://poznan.naszemiasto.pl/tak-zawalil-sie-dach-w-poznan-city-center-zobacz-wideo-z/ar/c2-2718772)

W piątek 25 kwietnia Nadzór Budowlany zlecił zarządcy PCC kontrolę wszystkich sufitów w galerii.

- Otrzymaliśmy od zarządcy wyniki kontroli, z których wynika, w jakiej części galerii sufity zostały wadliwie przymocowane. Chcemy w dalszych trzech kontrolach uwzględnić wszystkie mankamenty obiektu - mówi Łukaszewski.

Galeria Poznań City Center będzie 28 kwietnia zamknięta.

- Trwa kontrola Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Poznań City Center od godz. 10 rano. Badany jest stan techniczny obiektu i zniszczone elementy - mówi Monika Jabłońska, kierownik Oddziału Organizacyjnego PINB w Poznaniu i dodaje:

- CC będzie dziś nieczynne do końca dnia z powodu znacznych zniszczeń. Co dalej będzie z użytecznością obiektu, okaże się po zakończonym spotkaniu.

O 2 w nocy 25 kwietnia strażacy dostali sygnał z monitoringu pożarowego z centrali.

- Po przybyciu na miejsce do Poznań City Center, stwierdziliśmy, że woda w galerii wylewała się z urządzenia tryskaczowego służącego do gaszenia pożarów. Zalała 1000 metrów kwadratowych powierzchni podwieszanego sufitu. Woda zalała drugą kondygnację galeri i niższe - mówi kpt. Kamil Witoszko ze Straży Pożarnej w Poznaniu.

Oderwanie się sufitu na drugim piętrze spowodowało pęknięcie i zerwanie instalacji tryskaczowej co w efekcie spowodowało zalanie obiektu.

Sytuacja wymagała odcięcia zasilania elektrycznego w całym obiekcie. Przeszukano miejsce zdarzenia w celu odnalezienia osób poszkodowanych.

Na szczęście nikt nie ucierpiał. Strażacy zabezpieczyli teren. Galeria jest nieczynna.