Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapoznaj się z prowizją

Emilia Celińska, Dominika Sarnowska
Bardziej opłaca się założyć konto w wybranym banku i dokonywać z niego przelewów niż płacić gotówką Fot. T. Rytych
Bardziej opłaca się założyć konto w wybranym banku i dokonywać z niego przelewów niż płacić gotówką Fot. T. Rytych
Jak płacić za rachunki ? Na poczcie, w banku, a może w UniKasie w supermarkecie? Sprawdziliśmy, gdzie prowizje są najmniejsze i jak można ich uniknąć.

Jak płacić za rachunki ? Na poczcie, w banku, a może w UniKasie w supermarkecie?
Sprawdziliśmy, gdzie prowizje są najmniejsze i jak można ich uniknąć.

Najmniej opłaca się płacić gotówką za rachunki w bankach, gdzie nie mamy własnego konta. Prowizje są w nich wysokie. Na przykład w Lukas czy Kredyt Banku wynoszą one jeden procent wartości całego rachunku. W tym pierwszym prowizja nie może być mniejsza niż dziesięć złotych, a w drugim siedem.

Najpopularniejsza prowizja najczęściej wynosi 0,5 procent od wpłacanej kwoty (taką samą prowizję zapłacimy na poczcie). Najniższą prowizję oferuje BZ WBK - tylko 0,4 procent, ale przy minimalnej sumie 4 złote. Z kolei PKO S.A. wymaga minimum 25 zł.

Z rachunkami do supermarketu

Korzystniej więc z gotówką wybrać się do UniKasy (Citibanku) czy Moich Rachunków (Billbirda). Znajdują się w wielu supermarketach, na stacjach benzynowych czy w specjalnych Bankowych Punktach Obsługi Klienta. Tam za realizację poszczególnego rachunku zapłacimy nie więcej niż 1,99 zł . To i tak stosunkowo niewiele w porównaniu do opłat pobieranych przez Pocztę Polską. Tutaj minimalnie zapłacimy 3,50 zł za rachunek do 700 zł (wyjątkiem jest opłata za abonament telefoniczny - 0,99 zł), powyżej tego pułapu poczta pobierze 0,5 proc. od wpłacanej kwoty.

Jak w banku

Na opłaty bez przelewu decydują się głównie ludzie starsi, nie posiadający kont bankowych emeryci, czy renciści. Wszystkim jednak bardziej opłaca się założenie konta w wybranym banku i dokonywanie z niego przelewów. W tym przypadku przyjmowana przez bank prowizja zależy od rodzaju prowadzonego konta bądź sposobu wydania dyspozycji przelewu. I tak w przypadku BZ WBK przelew z konta „tani” kosztować nas będzie 2,80 złotego, zaś z szybkiego, o ciekawej nazwie „eliksir” - 4 złote. W Banku Przemysłowo Handlowym (BPH) za polecenie przelewu w formie wypełnionego druku zapłacimy 4 złote, a za dyspozycję ustną 6 złotych.

Telefonem czy internetem

Najtaniej i najwygodniej zlecić opłatę naszych co miesięcznych rachunków przez internet. Jednak aby z tego skorzystać, trzeba mieć właśnie konto internetowe. Banki przygotowały w tym zakresie różne oferty. Lukas Bank poleca np. E- konto. Przelewy dokonywane w nim za pośrednictwem internetu nic nas nie kosztują. Jeśli jednak zlecimy wykonanie przelewu przez telefon, zapłacimy dwa złote. Wszystkim, którzy wolą ten drugi sposób, opłaci się posiadanie taki zwanego ,,na Konto Wygodne’’. Jego prowadzenie kosztuje osiem złotych lub sześć złotych, gdy miesięczne wpływy wynoszą co najmniej 1200 złotych. W tak zwanym Koncie Wygodnym jednak opłata za dostęp do internetu kosztuje 2,50 złotych. Z kolei w m-banku za każde zlecenie opłaty zapłacimy 50 groszy. Droższe jest zlecenie opłaty przez telefon. Wtedy za rachunek zdefiniowany, czyli gdy nasze dane z rachunku znajdują się w systemie, wydamy dwa złote. Bezpłatnie przez internet możemy opłacać czynsz czy gaz w Banku PKO BP lub w Multibanku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto