Zarobić pieniądze na cudzej grze w kości

- Jeśli zastanawiacie się jak i czy zacząć jakiś interes, nie zastanawiajcie się ani chwili. Naprawdę warto – zaczął swoje wystąpienie Patryk Strzelewicz, były student Wyższej Szkoły Komunikacji i Zarządzania, pierwszy gość czwartkowych spotkań, przedsiębiorca, człowiek, który odniósł sukces.

Patryk Strzelewicz kilka lat temu wpadł na pomysł stworzenia własnego biznesu. Nie była to żadna duża firma, brylująca na rynku branża. Odważny mężczyzna wpadł na pomysł stworzenia kostek do gier planszowych. Kostek innych od wszystkich.

- Pierwszą kostkę wyryłem pewnego słonecznego dnia przed domem, w gipsie – powiedział.

Wtedy Patryk nie zdawał sobie sprawy z tego, jak potoczą się losy jego firmy. Po pewnym czasie okazało się, że polski rynek zrobił się za mały dla Q-Workshop. Kostki w różnych kształtach, kolorach, z czaszkami, numerami, postaciami, trafiły na rynek zagraniczny. Pierwszym wielkim sukcesem był udział jego firmy w targach niemieckim Essen, gdzie podpisał pierwszy duży kontrakt.

- Tam zarobiłem pierwsze większe pieniądze i stanąłem przed ważną życiową decyzją, przetracić wszystko, albo zainwestować w rozwój firmy - opowiada Strzelewicz. - Dziś, stojąc tutaj widać, że wybrałem to drugie i to z jakim skutkiem. Kupiłem maszynę, zainwestowałem i odniosłem sukces. Zrozumiałem, że duże pieniądze można zarobić na Zachodzie.

Patryk Strzelewicz w swojej firmie zatrudnia zarówno ojca jak i mamę.
– Czy było trudno pracować z rodzicami? Nie było łatwo, trzeba było się przyzwyczaić do swoich ról w firmie i jak najlepiej je wykonywać - dodał z uśmiechem.

Twórca Q-Workshop ma już pomysły na kolejne kostki, które mogą okazać się prawdziwą rewolucją, na razie jednak nie można ujawnić szczegółów.

Zapytany o to jak robi się kostki, twórca z uśmiechem na twarzy odpowiedział: – Ja jestem szefem, mam 50 elfów, które spokojnie tworzą kostki.

Polskie „super kostki” można oglądać na wielu targach na całym świecie, m. in. W Niemczech, Włoszech czy w Stanach Zjednoczonych. Patryk Strzelewicz jest finalistą konkursu ,,Przedsiębiorca Roku 2007".

Dzień Przedsiębiorczości "Moja droga do sukcesu" ma na celu ukazanie młodych kreatywnych postaci, ludzi przedsiębiorczych. Patryk Strzelewicz to jeden w kilku gości, którzy uczestniczą w wykładach w Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania.