Po trwającym sześć tygodni tourne po Kanadzie i Stanach Zjednoczonych wczoraj wieczorem powrócił do Poznania Chór Akademicki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Dał 41 koncertów. Przejechał około 9000 kilometrów.
Był jedynym chórem niekanadyjskim zaproszonym do udziału w liturgii papieskiej Światowych Dni Młodzieży w Toronto i otwierał galę dedykowaną Ojcu Świętemu. Za najważniejsze prezeska chóru Joanna Baszkowska uznała koncerty dla strażaków, którzy jako pierwsi pospieszyli z pomocą ofiarom tragedii 11 września i koncert w tak zwanej „Strefie zero” w Nowym Jorku. – Było wzruszenie, ale musieliśmy je pokonać. Dla nich musieliśmy zaśpiewać najpiękniej – mówi. Poznaniacy byli pierwszym chórem na świecie jaki zaśpiewał w „Strefie zero”. Koncert transmitowało kilka stacji radiowych i telewizyjnych. Poznańscy studenci występowali też m.in. w siedzibie Senatu USA na Kapitolu i w bazylice Notre Dame w Montrealu. Spośród prezentowanych utworów szczególnie podobał się „Dancing In The Fire” skomponowany przez szefa chóru Jacka Sykulskiego. Wyjazd doszedł do skutku dzięki pomocy Banku Zachodniego WBK SA.
Szerzej o amerykańskich koncertach poznańskich chórzystów w jutrzejszym wydaniu.
Johnny Wactor nie żyje. Tragiczna śmierć znanego aktora
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?