Tydzień temu Sąd Rejonowy Grunwald-Jeżyce odmówił wszczęcia postępowania w sprawie posła PiS, Tomasza Górskiego uznając wniosek za spóźniony, a sprawę za przedawnioną. Policja chciała go ukarać za nielegalne sfinansowanie kampanii w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku.
- Wniosek nie jest spóźniony - twierdzi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy KWP we Poznaniu. - W zażaleniu powołaliśmy się na zapisy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, z których wprost wynika, że bieg przedawnienia zostaje zawieszony na czas obowiązywania mandatu.
Zobacz także: Tomasz Górski z PiS: Wracam, by rozwiązać problemy Poznania
Poseł Górski zrzekł się mandatu 22 września ubiegłego roku, a to by oznaczało, że policja ma jeszcze dziewięć dni na złożenie wniosku. Kto liczył dobrze, a kto się pomylił? Sąd czy policja? Odpowiedź będzie należała do Sądu Okręgowego w Poznaniu.
- Mam nadzieję, że rozstrzygnięcie będzie korzystne dla nas - mówi Andrzej Borowiak. - Zależy nam na tym, żeby sąd wszczął w tej sprawie postępowanie.
Posłowi grozi kara grzywny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?