Zbiórka dla chorego Tymka: Ile jeszcze brakuje?

- Właśnie wpłacamy do banku gotówkę, zebraną wczoraj przez wolontariuszy to ponad 81 tysięcy złotych. Dodatkowo około 5 tysięcy złotych z aukcji, które wczoraj poprowadziliśmy - mówi Artur Rajewski, organizator śnieżnego pikniku dla 6-letniego Tymona Klimaszewskiego ze Złotnik, który odbył się w Poznaniu w parku za operą.

Rajewski był pomysłodawcą by do Poznania zwieźć 30 ton śniegu. Dzięki temu mali poznaniacy mogli zaznać zimowego szaleństwa w stolicy Wielkopolski. Był snowboard i sanki, ale przede wszystkim był tłum poznaniaków, dzięki czemu jest duża szansa, że uda się wysłać Tymka Klimaszewskiego do kliniki w Ohio. Sześcioletni mieszkaniec Złotnik choruje na niezwykle rzadką i złośliwą odmianę raka splotu naczyniówkowego CPC, za którego odpowiedzialna jest mutacja w genie tp 53. Oznacza to, że wycięte guzy za każdym razem odrastają. Jedyną szansą dla chłopca jest podjęcie leczenie w Stanach. Na to potrzeba 2 mln złotych.

- Na portalu siepomaga.pl z minuty na minuty zwiększa się kwota. My także czekamy za zaksięgowanie przelewów dokonanych w niedzielę, podczas pikniki - mówi Rajewski.

Aktualnie łącznie na leczenie chłopca udało się zebrać 1 mln 800 tysięcy. Do pełnej kwoty brakuje tylko 200 tysięcy. A zbiórka kończy się już za niecały tydzień.

Chłopca można również wesprzeć wpłacając dowolną kwotę na konto Fundacji „Nasze Dzieci” przy Klinice Onkologii w Instytucie „Pomnik - CZD”.

Numer konta: 76 1240 1109 1111 0010 1163 7630 (koniecznie z dopiskiem Tymon Klimaszewski) lub za pomocą strony www.siepomaga.pl/ocalic-tymka.