Zbudują kolejne ścianki wspinaczkowe w poznańskich szkołach

- To program, który cieszy się dużym zainteresowaniem. Warto się starać o nowe lokalizacje ścianek wspinaczkowych, gdyż są one finansowane przede wszystkim przez Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa i rady osiedli. Resztę przekazują szkoły, których obowiązkiem jest także zapewnienie instruktora wspinaczki skałkowej - mówi inspektor Krzysztof Kapitaniuk z WZKiB. - Na pewno w tym roku zbudowane będą kolejne. Miejsca, gdzie staną, poznamy za kilka miesięcy.

Koszt ścianki waha się od 35 do 40 tysięcy złotych. Na najdroższą - w LO nr 10 na osiedlu Rzeczypospolitej - trzeba było wydać ok. 50 tys. zł. Pozostałe znajdują się w: Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Krzesinach, Zespole Szkół Licealno-Technicznych na Dębcu, Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi i Specjalnymi nr 2 na Wildzie, Zespole Szkół Elektrycznych nr 2 na Grunwaldzie i Gimnazjum nr 23 na Ratajach.

- Na ścianki wspinają się nie tylko uczniowie, ale także osoby spoza szkół. Muszą się jednak zgłosić do dyrekcji placówki jako grupa zorganizowana - dodaje Krzysztof Kapitaniuk.

Przypomnijmy, że projekt "Bezpieczne Miasto" zakłada również powstanie siłowni na wolnym powietrzu. W tym roku staną cztery takie obiekty - trzy na Grunwaldzie, jeden na Podolanach (Zespół Szkół Geodezyjno-Drogowych przy ul. Szamotulskiej, Gimnazjum nr 50 przy ul. Ściegiennego, Gimnazjum nr 65 przy ul. Druskiennickiej oraz w parku Kasprowicza).