Żeby biznes się kręcił

W szkole w Barłogach odbyło się seminarium o systemach podatkowych, biznesplanach, źródłach finansowania i informacji gospodarczej w działalności rolników oraz małych i średnich przedsiębiorstw.

W szkoleniu uczestniczyli drobni przedsiębiorcy i rolnicy z gmin Grzegorzew, Olszówka, Kłodawa i Dąbie. Zajęcia prowadzone przez specjalistów z Akademii Ekonomicznej w Poznaniu przerodziły się w otwartą dyskusję. Podatki, biznesplany, możliwość zdobycia pieniędzy ze środków pomocowych, korzystanie z informacji gospodarczej – o tym rozmawiano podczas zajęć warsztatowych.

– Pani wójt postawiła nam zadanie zorganizowania czegoś, co przyciągnie mieszkańców gminy, ale i pozostawi trwały efekt. Ci ludzie nie odeszli po przerwie. Chcieli dalej słuchać – ocenił Zdzisław Dąbrowski, wiceprezes Wielkopolskiej Fundacji Rozwoju Lokalnego, która zorganizowała seminarium w Barłogach, dzięki pieniądzom z ministerstwa rolnictwa. – Samorząd jest tylko koordynatorem. To lokalna społeczność ma coś robić, a nie czekać aż ktoś zrobi coś dla niej. Urząd Gminy ma tylko pomagać – dodał Dąbrowski.

Uczestnicy seminarium generalnie byli zadowoleni ze szkolenia. – Mówi się, że agroturystyka będzie na podatku VAT. Chciałam się czegoś na ten temat dowiedzieć, ale okazuje się, że jest to wielka niewiadoma. Jeżeli chodzi o biznesplany, jesteśmy przed ich wprowadzeniem. Byłam już na kilku innych szkoleniach, ale okazuje się, że są nowe rzeczy. Warto było posłuchać – podsumowała Jadwiga Szydłowska z Cząstkowa, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego.

Ryszarda Przybylskiego z Grzegorzewa, który ma firmę świadczącą usługi budowlano-montażowe, interesowały inne zagadnienia. – Z każdego spotkania, gdzie jest dostęp do informacji podatkowej, warto skorzystać. Spotkanie bardzo fajne, miła atmosfera, fachowcy dostępni, starają się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Przy okazji poznaje się nowe osoby. Można ubić jakiś interes – powiedział grzegorzewski przedsiębiorca. – Uważam, że powinno się pogrupować takie spotkania tematycznie. Rolników dotyczą nieco inne problemy niż przedsiębiorców. To co jest ciekawe dla rolnika, dla mnie wcale takim być nie musi. Systemy podatkowe rolnika i przedsiębiorcy znacznie się różnią.