Dwóch mężczyzn spłonęło wczoraj o północy w oplu omedze, w którego uderzył białoruski ford transit. Do tragedii doszło na trasie E-30 w Grzegorzewie na autostradzie nieopodal Koła. Opel skręcał na stację benzynową. Kiedy został uderzony z tyłu przez busa, przeleciał na lewy pas, gdzie zderzył się z ciężarowym mercedesem i stanął w płomieniach. Zanim przyjechała straż pożarna, wewnątrz opla spłonęli 44-letni kierowca i 22-letni pasażer – ojciec i syn, mieszkańcy województwa lubelskiego. Natomiast nad ranem w miejscowości Krosinko w gminie Mosina zginął 58-letni kierowca samochodu daewoo matiz. Jego auto, włączając się do ruchu z lewego pobocza, zderzyło się z jadącą od strony Stęszewa ciężarową scanią. Kierowca matiza zginął na miejscu.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?