Koszykarze Gipsaru Stal po raz drugi w pucharowych rozgrywkach zmuszeni byli uznać wyższość drużyny BC Ventspils. Tym razem łotysze wygrali 89:84
Ostrowska drużyna po porażce w pierwszym meczu we własnej hali 71:92 skazana była wczoraj na pożarcie. Tymczasem w konfrontacji z wiceliderem grupy A podopieczni Andrzeja Kowalczyka pokazali charakter, a trzeba przypomnieć, że szkoleniowiec miał ogromne problemy kadrowe. Zatruciu pokarmowemu uległo czterech zawodników: Marcin Sroka, Dariusz Parzeński, Eric Elliott oraz Jerry Hester. Do pełni sił udało się doprowadzić tylko Srokę i Elliotta. Ten ostatni był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny. Parzeński pojawił się natomiast na parkiecie tylko w ostatniej minucie spotkania.
Przez trzy kwarty na parkiecie dominowali mistrzowie Łotwy. Po 30 minutach gry gospodarze prowadzili już 79:57. Jednak w ostatniej odsłonie ostrowianie zaczęli odrabiać straty. Świetnie zaczął grać Elliott, którego wspierali Konstantin Furman oraz Paweł Szcześniak. Przewaga łotewskiej drużyny systematycznie topniała. Trzy minuty przed zakończeniem spotkania BK Ventspils prowadził już tylko 80:77. Końcówka meczu była bardzo emocjonująca. Niestety, ostrowianom zabrakło już sił.
Mecz w Ventspils zakończył się pechowo dla Robertasa Stankeviciusa. 25-letni litewski skrzydłowy w ostatniej kwarcie doznał kontuzji łokcia. Nie wiadomo, jak poważny jest to uraz.
BK Ventspils - Gipsar Stal Ostrów 89:84
(27:22, 25:16, 27:19, 10:27)
BK Ventspils: Bagatskis 26, Chatman 12, Busekvics 11, Kosuskins 10, Poole 10, Purnis 9, Skirmants 7, Petersons 4, Vecvagars. Obersats.
Gipsar Stal: Elliott 20, Szcześniak 16, Furman 16, Danusevicius 11, Szawarski 9, Sroka 7, Stankevicius 5, Parzeński.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?