Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zieloni grają dzisiaj ostatni mecz sezonu

Jacek Pałuba
Maciej Scherfchen i jego koledzy zagrają dzisiaj ostatni mecz sezonu w Polkowicach
Maciej Scherfchen i jego koledzy zagrają dzisiaj ostatni mecz sezonu w Polkowicach Marek Zakrzewski
W zupełnie innych nastrojach jechaliby dzisiaj do Polkowic piłkarze Warty Poznań, gdyby tydzień temu wygrali przy Bułgarskiej z Kolejarzem Stróże. Tak się jednak nie stało i zieloni w ostatnim meczu z Górnikiem w obecnych rozgrywkach I ligi, wcale nie będą faworytem.

Ale podopieczni trenera Bogusława Baniaka mają jeszcze coś do udowodnienia. Jesienią w Poznaniu przegrali z polkowicką jedenastką 1:3. Wypadałoby dzisiaj wziąć udany rewanż.

Górnik Polkowice - Warta Poznań LIVE! Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 17!

- Muszę przyznać, że po porażce ze Stróżami atmosfera w klubie stała się dość napięta, dlatego do Polkowic nie jadę z wielkimi nadziejami. Sądzę jednak, że zawodnicy po raz ostatni w tym sezonie pokażą na boisku charakter i zatrą niekorzystne wrażenie z poprzedniego spotkania. Niestety, nie zagra kilku zawodników. Kartki wyeliminowały z tego meczu Łukasza Jasińskiego, Krzysztofa Gajtkowskiego i Pawła Iwanickiego. Cały czas nie ma kontuzjowanych Adriana Bartkowiaka i Rafała Kosznika. Na szczęście wracają Alain Ngamayama i Maciej Wichtowski - mówił Bogusław Baniak, szkoleniowiec poznańskiej ekipy.

Czytaj także: Ivan Djurdjević zostaje w Lechu Poznań. Jako piłkarz czy trener?

Rzeczywiście Warta do nieszczęsnego meczu z Kolejarzem prezentowała się bardzo dobrze. Poznaniacy w 15 meczach zgromadzili 35 punktów i zdecydowanie liderowali wiosennej tabeli. Podstawowym celem zielonych w tej rundzie było oczywiście utrzymanie w I lidze. To zadanie zostało już wykonane. Już w trakcie rozgrywek trener Baniak postawił przed zawodnikami kolejne cele, czyli mistrzostwo wiosny i czwarte miejsce w lidze na koniec sezonu. Po porażce ze Stróżami to drugie jest już nieosiągalne. Nadal jednak poznaniacy mogą zostać triumfatorem rundy wiosennej (na razie 1 punkt przewagi nad Flotą ).

- W Polkowicach zagrają zawodnicy, którzy mieli mniej możliwości pokazania się na boisku w tej rundzie. Dla wielu będzie to ostatnia szansa, aby udowodnić swoją przydatność do zespołu także na następny sezon. Liczę też na to, że kilku zawodników spisze się dobrze na innych pozycjach, na których do tej pory nie mieli okazji zagrać - stwierdził trener Baniak. - Przez wiele tygodni wszystko nam się doskonale układało. Nie chciałbym, aby po jednym fatalnym meczu z Kolejarzem, prysł pozytywny obraz dokonań naszej drużyny tej wiosny. Naprawdę musimy z honorem zakończyć ten sezon i mam nadzieję, że zawodnicy to doskonale rozumieją - zakończył szkoleniowiec.

Czytaj także: Nowa umowa dla Krzysztofa Kotorowskiego z niższą pensją

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto