Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZIMA - Śnieg będzie można wywozić na teren Hipodromu Wola

Katarzyna Fertsch
Na osiedlach nie ma już miejsca na składowanie śniegu
Na osiedlach nie ma już miejsca na składowanie śniegu Andrzej Szozda
Na podwórkach przy kamienicach i na osiedlach wciąż leżą wielkie hałdy śniegu. Zarządcy nie mają gdzie go wywozić, bo na Zawadach brakuje już miejsca. Dzisiaj ma zapaść decyzja, czy będzie go można zostawiać na terenie Hipodromu Wola.

Z taką propozycją wystąpił Piotr Jaroszyński, prezes Hipodromu. Wczoraj złożył wniosek w wydziale ochrony środowiska poznańskiego magistratu.

- Wskazaliśmy dokładnie miejsca, w których śnieg byłby składowany - mówi. - Jak tylko dostaniemy zgodę, rozpoczniemy rozmowy ze spółdzielniami i wspólnotami. Myślę, że to głównie one, a nie osoby prywatne będą zainteresowane naszą ofertą.

Składowanie śniegu na terenie Hipodromu będzie płatne. Prezes Jaroszyński twierdzi, że ceny nie będą wygórowane. - Nie chcemy na tym zarabiać, ale będziemy musieli wynająć specjalistyczny sprzęt, a to się wiąże z pewnymi kosztami - dodaje.

Śniegowy problem nie jest na przykład obcy Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Beata Frajtak przyznaje, że na osiedlach nie ma już gdzie składować śniegu (zapełniono już wszystkie place, które na ten cel można było przeznaczyć), a miasto nie wskazało miejsca, gdzie można by go wywozić.
- Obawiam się, że Hipodrom też niewiele zmieni w naszej sytuacji. Jest za daleko, koszty transportu będą olbrzymie - mówi Beata Frajtak.

Miasto nie wyznaczy w tym roku innego miejsca dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Bartosz Guss z wydziału gospodarki nieruchomościami wyjaśnia, że śnieg będzie mógł trafiać na teren przy ulicy Karpiej, którego właścicielem jest Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa. Jednak tylko ten zgarnięty sprzed urzędów i z dróg miejskich oraz chodników. Niezbędne są jego specjalne zabezpieczenia, gdyż taki śnieg, zanieczyszczony solą, piaskiem i paliwem traktowany jest jako odpady. Śnieg z trawnika czy ogródka jest inaczej traktowany. Ale to właśnie on jest zmorą mieszkańców.

- Nie mamy możliwości swobodnego poruszania się po podwórzu, bo wszędzie zalega śnieg - mówiła rozżalona tą sytuacją mieszkanka domu przy ulicy Rezedowej. Bartosz Guss podkreśla, że tak śnieżna zima, jak w tym sezonie, była 30 lat temu. Nie spodziewano się, że opady białego puchu spowodują tak duże utrudnienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto