Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima w Poznaniu - Tu hula wiatr, tam nie ma wody

Beata Marcińczyk
Kto rozsądny robi remont dachu zimą? – dziwi się Jolanta Wysoczyńska z ulicy Drzymały
Kto rozsądny robi remont dachu zimą? – dziwi się Jolanta Wysoczyńska z ulicy Drzymały Waldemar Wylegalski
Jak to jest obudzić się rano i zobaczyć hałdy śniegu? Jeśli jest on na dworze to ok, zima przyszła. Co jednak, jeśli jest na strychu, albo wdziera się do mieszkania?

– Mam w mieszkaniu tak zimno, jak na dworze. Kilka tygodni temu w kamienicy rozpoczął się remont dachu. Robotnicy przykryli to folią i tyle – opowiada załamana Jolanta Wysoczyńska z domu przy ulicy Drzymały. – Przyszła zima, wiatr zerwał folię i śniegu napadało tyle, co na dworze.
Gdyby mieszkała gdzie indziej, może by jej to w ogóle nie obchodziło. Rzecz w tym, że z jednej strony sąsiaduje ze strychem, z drugiej z pustostanem. Nikt jej nie „dogrzewa”. Ma tylko jeden piec w mieszkaniu.

– Dogrzewamy czym się da. Ale mamy tylko jeden piec, który w tych warunkach nie jest w stanie ogrzać całego mieszkania, w dodatku błyskawicznie stygnie. Naszym jedynym wsparciem są grzejniki elektryczne, ale już boimy się rachunków za prąd – mówi lokatorka.
Aby się ogrzać, otulona kocem, część dnia spędziła u sąsiadów na parterze.

– Sąsiad nawet chciał wziąć szypę i odśnieżyć to, co napadało. Ale przecież to nie miało sensu, bo śnieg padał nieustannie – mówiła pani Jolanta przez łzy.
– Gdyby nagle przyszła odwilż, to woda z tego śniegu zalałaby nam mieszkania – ocenia Stanisław Szpikowski, lokator zajmujący mieszkanie na parterze.
Natychmiast po otrzymaniu telefonu od pani Jolanty skontaktowaliśmy się zarówno z ZKZL (właścicielem budynku), jak i MPGM (jego zarządcą). Decyzje zostały podjęte niemal błyskawicznie.

– To przypadek ekstremalny. Jeśli lokatorka podejmie taką decyzję, możemy zaoferować jej tymczasowe lokum w hotelu przy ulicy Łozowej – przekazuje decyzję dyrekcji firmy Magdalena Gościńska, rzecznik ZKZL

– Na miejsce wysyłamy ekipę, która strych odśnieży i odpowiednio zabezpieczy – zapewniła Maria Wellenger z MPGM. Pani Jolanta nie zdecydowała się jednak na przenosiny do hotelu. Po pierwsze – w obawie o własny dobytek, po drugie – kierując się troską o innych.

– Tu mam telewizor, lodówkę, rzeczy. Nie dam rady. Poza tym, jak przestanę grzać, to pękną rury i cały budynek zostanie bez wody – oceniła logicznie.
Kolejną noc spędziła więc znów w zimnie. W piątek od rana, na poddaszu pracowała ekipa, która miała zabezpieczyć dach.

Nie bez problemów obeszło się także w innych rejonach miasta. W kilku kamienicach wczoraj nie było wody, m.in. w budynkach przy: ul. Strusia 7, Granicznej 5, Głogowskiej 29 i Łukaszewicza 1. Popękały tam rury. W jeszcze gorszej sytuacji znaleźli się lokatorzy baraków z ulicy Kopanina. Część z nich wciąż zaopatruje się w wodę w specjalnym punkcie, bo budynki nie są (przynajmniej oficjalnie) podłączone do wodociągu. I właśnie te punkty poboru wody zamarzły.
Odmrażano je w czwartek i piątek. Zostaną obudowane i obłożone tak, by sytuacja już się nie powtórzyła. Choć nikt nie da gwarancji, że mróz ich znów nie rozsadzi.

Zamknij drzwi

Dlaczego koniecznie trzeba zamykać drzwi od strychów i piwnic w kamienicach?
Zimne powietrze w tych pomieszczeniach nie tylko przyczynia się do obniżenia temperatury w mieszkaniach, ale może być też przyczyną poważnych awarii. – Stąd nasz apel do lokatorów o dbałość o rury, przede wszystkim wodociągowe, które znajdują się w piwnicach albo w toaletach na półpiętrach, a więc pomieszczeniach nieogrzewanych – mówi Maria Wellenger, rzecznik MPGM. W wielu wypadkach, by ograniczyć dostęp zimna, wystarczy obłożyć je gazetami i szmatami. Na wielu strychach są też rury lub kable, na które także warto zwrócić uwagę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto