W poniedziałek po raz ostatni w tym roku komornik wejdzie do mieszkania komunalnego, by przeprowadzić eksmisję.
Tym samym zostaje też zamknięty pierwszy etap eksmisji z tzw. listy trzystu - osób, które od lat nie płacą czynszu oraz tych, którzy "na dziko" zajęli miejskie lokale.
Komornicy działający na zlecenie ZKZL na podstawie wyroków przeprowadzili od stycznia 35 eksmisji z mieszkań komunalnych do lokali socjalnych. Do końca października odbyć się miało też 60 eksmisji do hotelu pracowniczego - czyli tych osób, które nie otrzymały od sądu prawa do lokalu socjalnego. W poniedziałek ma się odbyć ostatnia z tej puli.
- Działania te dotyczyły około stu osób - informuje Magdalena Gościńska, rzecznik ZKZL. - Do hotelu zgłosiło się tylko 11 z nich i żadna z nich nie przebywała tam dłużej niż tydzień. Opiekę nad nimi przejął MOPR.
Czytaj także: Eksmisja na Dąbrowskiego. Anarchiści kontra policja [ZDJĘCIA, WIDEO]
Oprócz mieszkań, które miasto "odzyskało" w wyniku działania komornika, udało się także przejąć 45 innych, też z tzw. listy 300. - Przychodziły do nas osoby informując, że już się same wyprowadziły i tam nie mieszkają - mówi rzeczniczka.
Fakt, że miasto nie będzie teraz wyprowadzać ludzi do hotelu nie oznacza okresu "bezrobocia" dla komorników.
Przeprowadzane będą nadal eksmisje z lokali, w których... nikt nie mieszka. Choć brzmi to co najmniej dziwnie - takiego postępowania od ZKZL wymaga prawo. - Wymaga ono komorniczego przejęcia lokalu. Jeśli komornik ma informację od sąsiadów, że ktoś w danym lokalu nie mieszka, bo wyjechał za granicę, wyprowadził się, zmarł, ale w mieszkaniu pozostają jego ruchomości, czyli rzeczy, które trzeba spisać, zabezpieczyć, to wtedy musi on taką eksmisję przeprowadzić. To nie jest działanie na niby. Do takiego postępowania jesteśmy zobowiązani - wyjaśnia M. Gościńska.
Zobacz najnowsze informacje na stronie "Głosu Wielkopolskiego"
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?