Udanie rozpoczęli sezon drugoligowi siatkarze Politechniki Poznań. W sobotnim meczu przeciwko Bzurze Ozorków, w I rundzie Pucharu Polski, pokazali, że potrafią walczyć do końca, ale zanim mieli okazję to udowodnić jak na dłoni było widać, iż nie zdążyli się z sobą jeszcze zgrać.
Przełomowym momentem spotkania okazała się właśnie trzecia partia, w której goście prowadzili 20:16. ,,Trener Bzury się przeliczył i zdjął z boiska swojego najlepszego zawodnika. A my wygraliśmy kilka piłek, złapaliśmy wiatr w żagle i jakoś poszło’’ - dodał Marek Jankowiak.
Rywal jego podopiecznych w II rundzie PP nie jest jeszcze znany.
I runda PP
Politechnika Poznań - Bzura Ozorków 3:2
(24:26, 21:25, 26:24, 25:15, 15:7)
Politechnika: Winkler, Łyskawa, Mańkowski, Grygier, D.Lisiecki, Sokołowski, na zmiany: Dębiec, Matela, P.Lisiecki, Pankau.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?