Podczas rutynowego patrolu jednego z parkingów w Strzeszynku policjanci z Jeżyc zauważyli szarpaninę przy jednym ze stojących tam samochodów. Okazało się, że właściciel auta zauważył mężczyzn, którzy usiłowali ukraść mu radio z samochodu. Udało mu się zatrzymać jednego ze złodziei, a policjanci udali się na poszukiwanie drugiego, który uciekł w zarośla.
Nie wiadomo, czy udałoby się im go złapać, gdyby właśnie nie... komary. Funkcjonariusze znaleźli napastnika w pobliskich trawach leżącego na ziemi, opuchniętego i ledwie przytomnego z powodu pokąsania przez komary i wręcz cieszącego się, że został znaleziony, bo - jak wyjaśnił - nie mógł wytrzymać kolejnych ugryzień małych krwiopijców...
Niestety, zgodnie z polskim prawem pogryzienie przez komary, nawet tak bolesne i dotkliwe, nie wystarczy jako kara za próbę włamania. Dodatkowo 29-letniemu mieszkańcowi Wildy i jego partnerowi grozi do kilku lat więzienia.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?