Źle i niepewnie

Polacy są zaskakująco zgodni w ocenie rynku pracy. Niezależnie od wieku, wykształcenia, miejsca zamieszkania ponad dorosłych Polaków sądzi, że w ich miejscowości nie można znaleźć żadnej pracy lub jest to bardzo trudne. W ostatnich miesiącach nieznacznie wzrosła liczba osób, które pracując nie mają pewności zatrudnienia, albo poważnie liczą się z utratą pracy, albo nie potrafią określić swojej sytuacji w tej materii. Najbardziej zagrożeni bezrobociem czują się robotnicy wykwalifikowani, najmniej - co oczywiste - rolnicy.
W ciągu ostatniego pół roku ubyło optymistów. O ile w pierwszych miesiącach 2004 co czwarty Polak uważał, że sytuacja na rynku pracy poprawi się, o tyle dziś taką nadzieję żywi tylko 18 proc. badanych przez CBOS.