Tarnowo Podgórne wciąż najlepsze w Wielkopolsce, ale już tylko trzecie w Polsce. W najnowszym rankingu gmin „Rzeczpospolitej” znalazło się 11 miejscowości z naszego województwa.
– Dbamy o dochody i umiejętnie je wydajemy – zdradza sekrety swojej gminy Stanisław Tomaszewski, wójt Powidza. – Jestem zadowolony powiedzmy, że umiarkowanie – podsumowywał z kolei Kazimierz Marchlewski, wójt Tarnowa Podgórnego Te dwie wielkopolskie gminy znalazły się w pierwszej dziesiątce najlepszych gmin Polski. Już szósty raz dziennik „Rzeczpospolita” i Centrum Badań Regionalnych szukały gmin, w których udział inwestycji na głowę mieszkańca jest najwyższy. Badane są także tak zwany wysiłek inwestycyjny i inwestycje pozabudżetowe.
Młoda gmina może więcej
W tym roku na trzecim miejscu ogólnopolskiej listy znalazło się pierwsze w ubiegłym roku Tarnowo Podgórne. Wójt gminy miał więc powody do... niezadowolenia. – Różnice między pierwszymi miejscami są minimalne, więc liczę, że wrócimy na szczyt – mówił Marchlewski. Tarnowo z wynoszącymi ponad 5 tysięcy złotych na głowę inwestycjami w budżecie i tak pozostaje pierwsze w Wielkopolsce. Drugie miejsce w województwie, a ósme w Polsce zajął Powidz, gdzie inwestycje budżetu wynoszą 3690 złotych na głowę mieszkańca. – To bardzo młoda gmina, bo powstała dopiero w 1995 roku. I może też temu zawdzięczamy częściowo sukces. Nie odziedziczyliśmy żadnych struktur, które obciążają budżet, nie mamy żadnego zakładu komunalnego, a wiele zadań realizujemy siłami własnych pracowników. Wiem, ze można się o to do nas przyczepić, ale to ewidentnie wychodzi gminie na dobre – zapewnia wójt Stanisław Tomaszewski.
Poznania zabrakło
Wójt Tarnowa podgórnego twierdzi z kolei, że gmina sukces zawdzięcza przede wszystkim konsekwencji.
– Wszyscy kolejni wójtowie realizowali podobną politykę. Prawie wcale nie było zwolnień podatkowych, a jednak inwestycje udawało nam się przyciągać. Mało tego - niektóre firmy płaciły podatki za kilka lat z góry. Teraz z samego podatku od nieruchomości mamy prawie 10 milionów złotych rocznie – mówi Kazimierz Marchlewski.
Na liście „Rzeczpospolitej” znalazło się łącznie 11 gmin z Wielkopolski. Zabrakło na niej dużych miast regionu - mimo że miasta często porównywane z Poznaniem - jak Wrocław czy Gdańsk - znalazły się w rankingu. Okazuje się, że konkurenci stolicy Wielkopolski lepiej radzą sobie z inwestycjami. Twórcy rankingu twierdzą jednak, że skala inwestycji w polskich samorządach maleje, choć generalnie nie borykają się z wielkimi problemami finansowymi. Może to zmienić planowana reforma finansów publicznych, według której samorządom ma zostać zabrany udział w podatku dochodowym od osób prawnych.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?