Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złote myśli dyrektora ZTM w czasie debaty o cenach biletów

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Łukasz Domański, dyrektor ZTM,
Łukasz Domański, dyrektor ZTM, Zenon Kubiak
- Ostatni raz tramwajem jechałem tydzień temu, kiedy mój samochód był w naprawie – opowiadał w czwartek Łukasz Domański.

W związku z planowaną na 1 stycznia kolejną podwyżką cen biletów komunikacji miejskiej, w czwartek w Cafe Gazeta odbyła się debata na ten temat. Wzięli w niej udział przedstawiciele klubów miejskich radnych, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego oraz Paweł Sowa ze stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania. Przypomnijmy, że IdP wraz z kilkoma innymi organizacjami społecznymi zbiera podpisy pod uchwałą sprzeciwiającą się podwyżce.

Jako argument jest podawany spadek liczby sprzedaży biletów po czerwcowej podwyżce. We wrześniu sprzedano ich znacznie mniej niż we wrześniu zeszłego roku. Dyrektor ZTM przekonywał jednak, że takie porównanie nie oddaje faktycznego stanu rzeczy.

Studenci napędzają obrót biletami

- W zeszłym roku studenci szybciej rozpoczynali rok akademicki i wielu z nich bilety kupowało już we wrześniu – zwracał uwagę Łukasz Domański. – Za kilka dni będę miał raport sprzedaży za październik. Dopiero wtedy będzie można sprawdzać, czy sprzedaż biletów rzeczywiście spadła.

Sama debata nie okazała się przełomowa. Radni z PiS-u i SLD podtrzymali swój deklarowany od dawna sprzeciw wobec kolejnych podwyżek. Mariusz Wiśniewski z PO powiedział natomiast, że jego klub najpierw zaczeka na dane sprzedaży za październik. Nawet Norbert Napieraj z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego związanego z prezydentem miasta zapewnił, że poparcie dla podwyżki nie jest pewne.

- Ale musimy mieć świadomość, że jeśli sprzeciwimy się podwyżce biletów, to trzeba będzie wskazać inne źródło finansowania – wskazywał Napieraj.

"Złotousty" dyrektor ZTM

Najwięcej emocji wzbudziły jednak niektóre dość zaskakujące wypowiedzi Łukasza Domańskiego, dyrektora ZTM. Oto kilka z nich:

Na pytanie, kiedy ostatni raz korzystał z komunikacji miejskiej:

„Ostatni raz tramwajem jechałem tydzień temu, kiedy mój samochód był w naprawie. Jechałem z os. Sobieskiego do mostu Teatralnego i tramwaj był punktualnie. Na miejsce dojechałem zgodnie z rozkładem w ciągu 15 minut”.

Na pytanie, dlaczego w tramwajach i autobusach nie ma wywieszonej informacji o różnych promocjach dla pasażerów, np. takiej, że bilet 24-godzinny jest ważny przez cały weekend, po zakupieniu dwunastu biletów miesięcznych trzynasty jest gratis itp.:

„Unikamy obklejania pojazdów zbyt dużą liczbą informacji, bo później pasażer nie wie, który napis jest najważniejszy”. (obecny na debacie Zbigniew Rusak, poprzednik Domańskiego na stanowisku dyrektora ZTM, wyjaśniał później, że w każdym pojeździe jest specjalne miejsce na tego typu informacje przewoźnika, ale już za jego czasów były spory między ZTM a MPK o to, kto ma płacić za ich umieszczanie).

Na pytanie, dlaczego na wielu przystankach są wywieszone nieaktualne mapy tras autobusów i tramwajów:

„Aktualne mapy znajdują się na naszej stronie internetowej. Idziemy z duchem czasu, stare pokolenie wymiera, a 90 proc. to teraz nowe pokolenie, które korzysta z Internetu.”

Na pytanie, dlaczego komunikacja miejska w Poznaniu jest taka niepunktualna:

„Codziennie otrzymuję raport o spóźnionych kursach z wyjaśnieniem przyczyny, np. kolizji, zablokowania torowiska przez samochód albo tego, że ktoś strzelał plastikowymi kulkami do motorniczego. Oczywiście czasem warczymy ze sobą o te spóźnienia z prezesem MPK, ale generalnie spóźnień nie ma aż tak wiele. Tylko mniej niż 1 procent kursów notuje spóźnienia”.

Domański po raz kolejny zapowiedział też, że pasażerów do komunikacji miejskiej przyciągnie nowa funkcja karty PEKA, dzięki której każdy będzie płacił tylko za pokonany dystans, a stali klienci będą mogli liczyć na dodatkowe bezpłatne kursy. Ponadto dyrektor ZTM zapowiedział zwiększenie liczby kontroli w autobusach i tramwajach oraz prace nad likwidacją darmowych przejazdów dla rodzin pracowników MPK.

Czytaj też:
Zbierają podpisy przeciwko podwyżkom cen biletów ZTM

Poznańskie stowarzyszenia chcą, aby miasto zrezygnowało z przyszłorocznej podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej.



**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto