Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiana warty w Wyższej Szkole Bankowej

Redakcja
Po 16 latach nieprzerwanego przewodzenia Wyższej Szkole Bankowej prof. Władysław Balicki przechodzi na emeryturę. 1 października nowym rektorem uczelni zostanie prof. Beata Filipiak, dotychczasowy prorektor szkoły.

- Na początku września pan profesor Balicki, w związku z przejściem na emeryturę, złożył rezygnację z funkcji rektora Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu – mówi Paweł Zygarłowski, prezes Centrum Rozwoju Szkół Wyższych TEB Akademia, właściciela poznańskiej WSB.

„Rozpoczynałem piastowanie tego urzędu z ogromnymi oczekiwaniami i z niepewnością o przyszłość uczelni. Współpracowałem z ludźmi pełnymi zaangażowania i pasji, realizując wspólną wizję uczelni. Jestem dumny, że dziś Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu to ceniona w całej Polsce uczelnia biznesowa, która wykształciła tysiące wykwalifikowanych ekonomistów” – napisał w swoje rezygnacji prof. Balicki.

Wtedy rozpoczęła się cała formalna procedura. Konwent szkoły – jaj najwyższy organ kolegialny – złożył wniosek o powołanie na funkcję rektora prof. Beaty Filipiak.
– Ta kandydatura była opiniowana przez Senat uczelni i w efekcie pozytywnej opinii zarząd TEB Akademii podjął decyzję o powołaniu z dniem 1 października na stanowisko rektora prof. Beaty Filipiak – relacjonuje Paweł Zygarłowski.

Rektor Balicki jest rektorem Wyższej Szkoły Bankowej od chwili jej powstania 16 lat temu. To najdłużej urzędujący rektor w Wielkopolsce. W uczelniach państwowych prawo wymaga kadencyjności sprawowania funkcji rektora – nie może trwać ona dłużej niż dwie kadencje.
- Zdarzały się co prawda w Polsce ponowne wybory po przerwie, jednak w Wielkopolsce nie znajdziemy osoby o tak długim stażu sprawowania funkcji rektora – wyjaśnia Rafał Kaszta, kanclerz WSB. - Jest jedną z osób, która wrzuciła może nie kamyczek, ale całkiem spory kamień do ogródka przekształceń ustrojowych w naszym kraju, a po transformacji aktywnie działał w środowisku gospodarczym.

Po przejściu na emeryturę prof. Balicki nie rozstaje się z poznańską Wyższą Szkoła Bankową – pozostaje jej pracownikiem naukowym oraz szefem Katedry Ekonomii. Senat uczelni nadał mu także tytuł Rektora Seniora i dzięki temu do końca pracy w WSB zostanie członkiem senatu.

29 września, w czasie uroczystej inauguracji roku akademickiego, nastąpi uroczyste przekazanie insygniów władzy. Nowym rektorem oficjalnie zostanie prof. Beata Filipiak.

- Jej kariera naukowa od samego początku związana była z Uniwersytetem Szczecińskim, tam zdobyła doktorat, tam odbyła się rozprawa habilitacyjna – relacjonuje Rafał Kaszta. - W tej uczelni zdobywała swoje doświadczenia, nie tylko naukowo-badawcze, ale także umiejętności organizacyjne, za co jesteśmy Uniwersytetowi Szczecińskiemu niezmiernie wdzięczni. Ta wiedza okaże się dla nas bezcenna.

Prof. Beata Filipiak związana jest z Wyższą Szkołą Bankową od czasu powstania w 2009 roku oddziału zamiejscowego w Szczecinie. Po kilku miesiącach pracowała już w poznańskim wydziale w Katedrze Finansów Publicznych, a od 1 marca pełni funkcję prorektora WSB.

Za swój najważniejszy cel stawia dalszy rozwój uczelni.
– Ważnym jest kontynuowanie tradycji, dorobku Wyższej Szkoły Bankowej – zapowiada prof. Filipiak. - Nasze ministerstwo przygotowuje zmiany, musimy się do nich przygotować. Zakładają one upraktycznienie nauki, ale taka już jest Wyższa Szkoła Bankowa. Trzeba będzie tylko dostosować się do projektowanych rozwiązań.

Od kilku miesięcy uczelnia jest w trakcie opiniowania wniosku o nadawanie tytułu doktora. I to, że jeszcze WSB ich nie otrzymała, rektor Balicki uważa za swoją porażkę. Ale na pytanie o to, co się nie udało w czasie 16 lat rektorowania, odpowiada w charakterystyczny dla siebie anegdotyczny sposób:

- Kiedy zbliżała się moja 60. rocznica urodzin, to na parę miesięcy wcześniej zacząłem intensywnie ćwiczyć na siłowni, którą wówczas Wyższa Szkoła Bankowa miała. Moim zamierzeniem było machnąć 100 kg w leżeniu na ławeczce. Cztery razy w tygodniu chodziłem na tę siłownię i na parę dni przed 60. urodzinami okazało się, że jest 100 kg! Następnego dnia wszystkie odważniki zostały zważone i okazało się, że nie było to 100, tylko 99,6 kg! 100 kg nie udało mi się jeszcze machnąć. Kilka dni temu, na takim bardzo miłym wieczorze poświęconym mojej osobie, w zameczku pod Lądkiem Zdrojem, przyniesiono mi sztangę, ławeczkę i kazano dźwigać. Byłem przerażony, sądziłem, że po dziewięciu latach to będzie już tylko 50 kg. Chwalić Boga doszedłem do 65. To, że nie kazałem sobie nałożyć 70 to dlatego, że bałem się że nie dam rady. Wolałem zakończyć w chwale.

Do jednych z najbardziej medialnych i znanych w Poznaniu osiągnięć prof. Balickiego - zapalonego biegacza i maratończyka - jest organizowana od kilkunastu lat Pogoń za rektorem. Biegacze mają do pokonania 11 km, rowerzyści 15-kilometrową trasę, a piechurzy – spacer dookoła Malty.

- Jak kiedyś o tej Pogoni za rektorem dowiedział się jeden ze znajomych profesorów, ale nie z Poznania, to bardzo się śmiał i porównywał mnie do takiego naczelnika wioski murzyńskiej, gdzie co jakiś czas naczelnik ucieka przed mieszkańcami i jeżeli ucieknie to zostaje naczelnikiem, a jeżeli go dogonią to marny jego los – śmieje się prof. Balicki.

Zapowiada, że jeszcze poprowadzi Pogoń za rektorem. – Nie wiem jak długo, bo nie robię się coraz młodszy – mówi prof. Balicki. Ale zapowiada, że Pogoń będzie się odbywała bez względu na osobą prowadzącą imprezę.

Nowa pani rektor niestety z przyczyn medycznym biegać nie może. - Z panem profesorem mam wiele wspólnych cech na miłości do zwierząt zaczynając, kończąc na zainteresowaniach turystycznych, ale moje zdrowie od ponad 30 lat wyklucza możliwość biegania – dodaje prof. Filipiak.

Najbliższa, jubileuszona, 15. już Pogoń za rektorem odbędzie się za kilka dni nad poznańskim jeziorem Maltańskim. Rozpocznie się w przeddzień 11. Maratonu Poznańskiego – 9 października, o godz. 10, na mecie toru regatowego Malta.

Przeczytaj także:
Pogonili rektora

Kilkaset osób wzięło udział w „Pogoni za rektorem”. W przeddzień 10. Maratonu Poznańskiego nie tylko biegali dookoła Malty – także jechali rowerami i spacerowali.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto