Wszystkich Świętych i Zaduszki to dni zadumy, gdy wspominamy naszych bliskich zmarłych – z rodziny, przyjaciół czy znajomych. Zapalamy znicze na ich grobach i odmawiamy modlitwy.
Coraz częściej słyszy się także o osobach, które zapalają znicze w miejscach pochówku zwierząt, do których byli przywiązani. Jeszcze bardziej niecodzienne znaki pamięci można jednak spotkać w Poznaniu. Na przystanku tramwajowym przy AWF (skrzyżowanie ulic Królowej Jadwigi i Strzeleckiej) niedawno wycięto kasztanowce i 2 listopada na ich pniach ktoś zapalił znicze. Zapewne ten niecodzienny gest ma przypominać, że komuś tych drzew bardzo brakuje...
A tak wyglądały kasztanowce "za życia":
O wycinece drzew pisaliśmy 17 października: |
komunikacja miejska, objazdy i parkingi, porady i ciekawostki |
sprawdź co możesz wygrać |
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?